Tylko ⅓ tych, którzy kończą studia pielęgniarskiej trafia do zawodu. Ponad 86% pielęgniarek to osoby w wieku między 40 a 50 lat. Występuje luka pokoleniowa. Chcemy temu zapobiec i zachęcić absolwentów do pracy w dolnośląskiej służbie zdrowia. Uruchamiamy program stypendialny – powiedział marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski w trakcie wczorajszej konferencji prasowej.
Program ma być skierowany dla studentów III roku wydziału pielęgniarskiego, którzy mają bardzo dobre wyniki w nauce. Jednym z warunków otrzymania pieniędzy będzie podpisanie przez przyszłe pielęgniarki i pielęgniarzy umowy, która zobowiąże ich do okresowej pracy w placówkach wojewódzkich po zakończeniu edukacji akademickiej. W tym roku program będzie miał formę pilotażową. Na początku stypendia dostanie 23 studentów.
Prace nad wdrożeniem stypendiów rozpoczęliśmy zanim można było usłyszeć takie deklaracje w ramach kampanii wyborczej, bo już trzy miesiące temu. Jesteśmy pierwszym samorządem wojewódzkim, który taki program rozpoczyna. Ważne jest, że będzie on adresowany do wszystkich siedmiu uczelni na Dolnym Śląsku, które kształcą przyszłe pielęgniarki i położne – dodał wicemarszałek Marcin Krzyżanowski.
W ramach umowy lojalnościowej, Samorząd Województwa proponuje studentom kwotę w wysokości 1000 zł brutto miesięcznie. Stypendyści zostaną wybrani po konsultacji z przedstawicielami uczelni, samorządów oraz dyrektorów szpitali. Czas odpracowywania pobieranych środków szacuje się na 3 lata.
Na uruchomienie funduszu stypendialnego samorząd wojewódzki – według deklaracji marszałka Cezarego Przybylskiego – przeznaczy 69 tys. zł. W przyszłych latach kwota wzrosnąć ma do 140 tys. zł. Jest też zapewnienie, że gdyby była taka potrzeba, dodatkowe środki znajdą się wcześniej.
Naszym celem jest również inspirowanie innych samorządów. Chcemy pokazać samorząd otwarty i wrażliwy na ochronę zdrowia – akcentował wicemarszałek Marcin Krzyżanowski, który w zarządzie województwa odpowiada za sektor opieki zdrowotnej.
Maciej Fedorczuk