W emitowanym na żywo w naszym profilu Facebook programie Studio FAKTY, Państwa i naszym gościem był Tadeusz Socha – piłkarz Sandecji Nowy Sącz, wychowanek Śląska Wrocław.
W swojej karierze zdobył wszystko co możliwe w polskim futbolu. Puchar ekstraklasy, polski, czy mistrzostwo kraju. Trzymając się cyklu #BliżejSportu, rozmawialiśmy o czasach spędzonych we Wrocławiu, sukcesach poza nim i o powrocie sportowych emocji.
Oto niektóre wątki rozmowy:
- Powrót rozgrywek pierwszej ligi: Możliwość powrotu do samego treningu to ogromna przyjemność, To co zostało nam zabrane, wraca. W dodatku wróciły mecze i jak mówi się w żargonie piłkarskim, dzień meczowy to święto. Po tej przerwie człowiek docenia to, co robi i zdaje sobie sprawę jak to kocha. Brakowało mi nawet podróży ciasnym autokarem, która zazwyczaj była irytująca.
- Treningi podczas kwarantanny: Mieliśmy rozpisane plany treningowe. Kiedy restrykcje nie były jeszcze tak mocne, mogliśmy raz dziennie wyjść pobiegać, poćwiczyć na powietrz. Mam ogródek przy mieszkaniu w Nowym Sączu, więc to był zdecydowany plus w moim przypadku, gdy inni mieli do dyspozycji jedynie balkon podczas kwarantanny. Sam organizm domagał się ruchu, więc trenowaliśmy.
- Plaga kontuzji po starcie rozgrywek: Obawiam się, że tak może być. Nie ma co ukrywać – jestem coraz starszym zawodnikiem i taka kontuzja może oznaczać koniec planów sportowych. Organizm na pewno potrzebuje trochę tych jednostek treningowych, zanim wróci do sprawności sprzed pandemii. Zdrowie należy stawiać na pierwszym miejscu, zwłaszcza od pewnego momentu kariery. Unikanie kontuzji po tym trudnym okresie jest teraz zapewne największym wyzwaniem sztabu trenerskiego, urazów jest dużo i zadaniem numer jeden jest teraz dla kadr trenerskich „nie zaszkodzić”.
- Jak walczy się utrzymanie w lidze: Paradoksalnie trudniej gra się o utrzymanie niż o wyższe cele. W naszych polskich realiach często jest tak, że przy spadku przyszłość klubu stoi pod znakiem zapytania. Kiedy gra się co sezon, o utrzymanie, to presja jest ogromna i jest ciężko. Zawodnik zdaje sobie sprawę, że klub może przestać funkcjonować w momencie spadku, a atrakcyjność spotkania jest znacznie niższa. W dodatku każdy błąd może kosztować bardzo dużo – nie tylko danego zawodnika, ale cały klub.
Rozmowa, którą prowadził Dariusz Nowakowski, można obejrzeć w filmie dostępnym na naszym profilu społecznościowym Facebook.
Program Studio FAKTY jest emitowany na żywo od poniedziałku do piątku – zwyczajowo o godz. 18:00. Pytania do naszych rozmówców można kierować na adres mejlowy: [email protected] lub podczas transmisji w formie komentarzy.