STUDIO FAKTY – Grzegorz Macko: „Dolny Śląsk, jak cała Polska, będzie sięgać po środki nowego budżetu Unii Europejskiej, aby realizować cele ważne dla mieszkańców regionu” [VIDEO]

Wicemarszałek Dolnego Śląska Grzegorz Macko mówi o najważniejszych celach rozwojowych Dolnego Śląska na rok 2021 w kontekście budżetu Unii Europejskiej i strategii przyjętej przez samorząd regionu. W #StudioFakty rozmawiamy także o kwestiach bieżących, jakimi żyje województwo dolnośląskie. Zobacz nasze video.

Województwo dolnośląskie traktuje budowę nowego centrum leczenia chorób onkologicznych oraz rozwój infrastruktury kolejowej i drogowej jako naczelne cele na najbliższe lata. Te i inne cele będziemy mogli realizować między innymi dzięki środkom Unii Europejskiej, które wpłyną do Polski – mówi samorządowiec i stanowczo odrzuca tezę, jakoby praworządność i jej przestrzeganie w naszym kraju mogłoby stanowić przeszkodę w korzystaniu z programów unijnych z przyczyn politycznych. Natomiast zgadza się z koniecznością zachowania transparentności i rzetelności w wykorzystywaniu dotacji unijnych. Polska jest częścią wspólnoty europejskiej – tak było, tak jest i tak powinno być – stwierdza Grzegorz Macko.

Uchwalony niedawno budżet województwa dolnośląskiego na rok 2021 skupiony jest na rozbudowie linii kolejowych i unowocześnianiu taboru przewoźnika regionalnego. Utrzymany jest także Dolnośląski Fundusz Pomocy Rozwojowej, dzięki któremu zasilamy małe gminy podejmujące pilne i potrzebne w wymiarze lokalnym zadania – wyjaśnia wicemarszałek Grzegorz Macko. Środki te są też narzędziem podtrzymywania lokalnej przedsiębiorczości wykonującej zlecenia gmin.

Przed nami jest duże wyzwanie przywrócenia żywotności sektora turystyki, co jednak jest uwarunkowane bezpieczeństwem epidemicznym. Musimy działać zgodnie z dobrze pojętym dobrem wspólnym, jakim jest zdrowie publiczne, ale też bardzo nam zależy na tym, aby jak najszybciej udało się przywrócić ruch turystyczny na Dolnego Śląska i tym samym dać przedsiębiorcom szansę na powrót do normalności – deklaruje Grzegorz Macko i dodaje: odrębnym obszarem jest działalność uzdrowiskowa i sanatoryjna, która też jest obecnie zatrzymana, ale powrót kuracjuszy zależny jest w dużym stopniu od decyzji Narodowego Funduszu Zdrowia i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.