Problem złego parkowania w mieście nie znika. Straż miejska wystawia kierowcom mandaty parkującym w niedozwolonych miejscach. Co ciekawe najwięcej płacą ci, którzy stawiają samochody na miejscach przeznaczonych dla niepełnosprawnych, a mają fałszywą kartę parkingową.
Tylko w miniony weekend strażnicy wyegzekwowali kary, których łączna wartość wyniosła 53 600 złotych. Średnio jeden mandat wyniósł więc 301 złotych – to ponad 100 złotych więcej niż tydzień wcześniej.
Straż miejska założyła aż 10 blokad na koła, a odholowanych zostało 21 samochodów. 15 kierowców usłyszało pouczenie, ale aż 70 otrzymało decyzję o wszczętym postępowaniu.
Przypomnijmy, że wedle nowych przepisów obowiązujących w kodeksie drogowym kwota mandatu może być różna. Oscylować może bowiem od 100 do nawet 1200 złotych. Kiedy zapłacimy najwięcej? 1200 złotych płacą kierowcy, którzy bez uprawnień zatrzymują się na miejscu dla niepełnosprawnych, ale i posługują się sfałszowanym zezwoleniem.