Piłkarski Śląsk Wrocław nie ma lekko mówiąc w ostatnich dniach najlepszej passy. Koszulki na 75-lecie okazały się tak wyjątkowe, że w praktyce wyszły nieco podkolorowane wyjazdowe stroje największych wrogów z Zagłębia Lubin. Koniec marketingowych wpadek? Nic bardziej mylnego. Bowiem klub niby kończy 75 lat, ale są źródła, które twierdzą co innego. O co chodzi?
Aby to zrozumieć, wystarczy udać się na Oporowską 62. Jest tam m.in. Fanshop. Sam sklep winien niczemu nie jest. Niewielka budka stoi jak stała, przyozdobione we wszelkie “śląskowe” emblematy w gruncie rzeczy nikomu nie wadząc. To, że stroje na 75-lecie można kupić za okazyjną cenę 329 zł nie jest winą ani budki, ani nikogo kto w niej pracuje. Po wyjściu ze sklepu możemy podejść do kas biletowych. Da się tam kupić choćby bilety na mecze rezerw Śląska. Gdy to zrobimy i uniesiemy głowę do góry zobaczymy wielki, dumny napis o Śląsku Wrocław i informacja że swojej dumnej historii ma… 70 lat. Nie 75, tylko 70.
Wychodzi więc kibic potencjalnie w koszulce na 75-lecie i pierwsze co widzi na legendarnym stadionie to duża oklejka o dumnym świętowaniu 70-lecia. Niestety w klubie nikt jeszcze nie pomyślał, by zmienić ten napis. A to naprawdę dużo nie trzeba. Wystarczy duża drabina, trzy plakaty z cyframi “5”, “2” i “2” (bo wypadałoby zmienić też obecną datę, żeby matematyka nie powiedziała “błąd”), nieco kleju i jeden człowiek z wałkiem malarskim. Prosty przepis, niedługa robota, a efekt widać od razu. Do meczu zostało niespełna 10 dni. Czy ktoś zmieni to do tego czasu? Cytując Tadeusza Sznuka “nie wiem, CHOĆ się domyślam”.
Swoją drogą to gdzie możemy kupić JUBILEUSZOWĄ KOSZULKĘ? Na Oporowskiej 62. Gdzie uwaga kupując koszulkę na 75 LAT możemy zobaczyć oklejenie z okazji… 70 LAT…. przecież to jest absurd! Ale nie tak wielki jak to gdzie możemy ją kupić, bo uwaga nadchodzi on:
FANSHOP ŚLĄSKA! pic.twitter.com/iidF0lH3wb
— 🇮🇹 A 🇮🇹 (@171717ADB) November 3, 2022