Wrocławskie Fakty

WIDEO

WYWIAD

FELIETON

POLITYKA

KONTAKT

SZUKAJ

Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Aktualności
    • Wrocław
    • Dolny Śląsk
  • Polityka
  • Na sygnale
  • Wrocławskie Fakty TV
  • Sport
  • Kultura
  • Komunikacja i Rozkład Jazdy
  • Zdrowie
Wrocławskie Fakty
  • Aktualności
    • Wrocław
    • Dolny Śląsk
  • Polityka
  • Na sygnale
  • Wrocławskie Fakty TV
  • Sport
  • Kultura
  • Komunikacja i Rozkład Jazdy
  • Zdrowie
Wrocławskie Fakty
Home Sport

Śląsk przegrywa w Zabrzu i zostaje w strefie spadkowej. Marazm wrocławian trwa

FM przez FM
23 kwietnia 2023
w Sport, Wiadomości, Wrocław
0
Śląsk przegrywa w Zabrzu i zostaje w strefie spadkowej. Marazm wrocławian trwa

fot. Krystyna Pączkowska/Śląsk Wrocław

W meczu 29. kolejki PKO Ekstraklasy Śląsk Wrocław przegrał w Zabrzu 0:2. Wrocławianie znów nie strzelili bramki, a co gorsza przegrali z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie. 

Po 412 dniach przerwy Jacek Magiera znów usiadł na ławce trenerskiej Śląska Wrocław. Spotkanie w Zabrzu było jednak nie tylko starciem trenerów „z odzysku” (Jan Urban także w trakcie tego sezonu wrócił na ławkę trenerską Górnika – przyp. red.), ale przede wszystkim starciem o przysłowiowe „sześć” punktów.

Oba zespoły zaangażowane są w walkę o utrzymanie, a różnica zaledwie punktu w tabeli sprawiała, że stawka meczu była niezwykle wysoka.. Górnik podejmował Śląska opromieniony wygraną w Lubinie, zaś wrocławianie na Górny Śląsk przyjechali z wieloma niewiadomymi. Powrót Jacka Magiery na ławkę trenerską nie należy do najłatwiejszych. W Zabrzu szkoleniowiec Śląska nie mógł skorzystać z usług chorego na ospę Patricka Olsena, a także Erika Expósito, który doznał kontuzji palców. Spotkanie było więc szansą na debiut od pierwszej minuty dla Patryka Szwedzika. Do składu wrócił także Adrian Bukowski. Z opaską kapitańską – pod nieobecność Michała Szromnika (zmiana trenera nie oznaczała zmiany w bramce) i Patricka Olsena, wybiegł Petr Schwarz.

Spotkanie już w drugiej minucie mogło doskonale ułożyć się dla gospodarzy. Po krótko rozegranym rzucie rożnym do dośrodkowanej w pole karne piłki najwyżej wyskoczył Damian Rasak. Strzał pomocnika zabrzan minął jednak prawy słupek bramki Leszczyńskiego. Pod drugą bramką pierwsze niebezpieczeństwo stworzył Łukasz Bejger. Lewy obrońca Śląska uderzył z dystansu, ale z jego uderzeniem problemu nie miał Daniel Bielica.

Górnicy niesieni dopingiem Torcidy w pewnym momencie przycisnęli, a presja nakładana na rywali się opłaciła. W 10. minucie spotkania katastrofalny błąd na własnej połowie popełnił Petr Schwarz. Piłkę przejął Lukas Podolski i momentalnie zagrał ją do wychodzącego na czystą pozycję Piotra Krawczyka. Napastnik Górnika wyprzedził Konrada Poprawę i precyzyjnym strzałem pokonał Leszczyńskiego. Gospodarze chcieli iść za ciosem. Z dystansu próbowali Podolski i Okunuki, ale dwa razy gości ratował rykoszet.

W zespole Śląska, poza aktywnym Łukaszem Bejgerem, trudno było dostrzec jakieś plusy. Brakowało odwagi, wejścia w pojedynek i przyspieszenia gry. Wrocławianie po raz kolejny wyglądali dość bojaźliwie, a zabrzanie mając korzystny wynik – podobnie jak przed tygodniem w Lubinie – czekali na kontry.

Jedna z takich kontr zakończyła się golem na 2:0. Tuż przed przerwą indywidualną akcję przeprowadził Boris Sekulić, i zagrał piłkę do Kanjiego Okunukiego. Japończyk wyprzedził Martina Konczkowskiego, a także Rafała Leszczyńskiego i z bliska wbił piłkę do siatki.

Na początku drugiej połowy wrocławianie starali się przejąć inicjatywę, ale znów to Górnik był bliższy podwyższenia prowadzenia. Tym razem, przed trzecim golem, gości uratował Rafał Leszczyński, który dwa razy bronił strzały – najpierw Krawczyka, a następnie Podolskiego.

Pod drugą bramką działo się niewiele. Sam John Yeboah nie mógł zrobić wiele, a poza niemieckim skrzydłowym trudno powiedzieć, by piłkarze Śląska jakkolwiek dawali się we znaki obronie Górnika.

Dziesięć minut przed końcem spotkania wrocławian mógł jeszcze dobić były piłkarz – Mateusz Cholewiak. Przeniósł jednak piłkę wysoko nad poprzeczką.

Porażka Śląska sprawia, że wrocławianie zostają w strefie spadkowej. Do bezpiecznego miejsca tracą punkt, ale ich gra nie napawa optymizmem.

W następnej kolejce WKS zagra z Radomiakiem Radom. Mecz odbędzie się 30 kwietnia o 12:30 na Tarczyński Arenie Wrocław.

GÓRNIK ZABRZE 2:0 ŚLĄSK WROCŁAW (2:0)

  • 1:0 Piotr Krawczyk’10
  • 2:0 Kanji Okunuki’44

Górnik: Bielica (gk) – Sekulić, Jensen, Bergstrom, Janza (k) – Okunuki (74’Cholewiak), Rasak, Pacheco, Yokota (90’Mvondo) – Podolski, Krawczyk (88’Olkowski)

trener: Jan Urban

Śląsk: Leszczyński (gk) – Konczkowski, Poprawa, Gretarsson, Bejger – Schwarz (k), Bukowski- Yeboah, Nahuel, Jastrzembski – Szwedzik (60’Łyszczarz)

trener: Jacek Magiera

  • Stadion im. Ernesta Pohla, Zabrze
  • sędziował: Szymon Marciniak (Płock)
  • żółte kartki: Schwarz, Jastrzembski, Poprawa, Nahuel – Pacheco, Podolski

OCENY PIŁKARZY ŚLĄSKA WROCŁAW ZA MECZ Z GÓRNIKIEM ZABRZE: 

  • Rafał Leszczyński (6) – bezradny przy golu na 1:0, próbował ratować zespół przy drugim trafieniu. Gdyby nie on, to Śląsk w Zabrzu przegrałby zdecydowanie wyżej. Znów był najlepszym piłkarzem Śląska.
  • Martin Konczkowski (3) – bezproduktywny w ofensywie, apatyczny w defensywie. Dał się wyprzedzić Okunukiemu przy drugim golu.
  • Konrad Poprawa (3) – to jego minął Krawczyk przy otwierającym wynik golu.
  • Daniel Gretarsson (4) – tym razem lepszy od Poprawy. Nie zawinił bezpośrednio przy ani jednym golu. Tylko jakie to pocieszenie, skoro defensywa Śląska znów przypominała szwajcarski ser.
  • Łukasz Bejger (5) – w pierwszej połowie jeden z niewielu, którzy grali odważnie – próbowali
  • Petr Schwarz (2) – fatalne zawody czeskiego pomocnika, który ewidentnie jest pod formą. Strata piłki przed pierwszym golem, szybko złapana kartka, którą wyeliminował się z kolejnego meczu. Nie uniósł roli lidera środka pola pod wodzą nieobecnego, także znajdującego się pod formą Olsena.
  • Adrian Bukowski (3) – zagrał w pierwszym składzie po kilku meczach nieobecności. Jedno wejście w pole karne, a poza tym zapamiętamy go z apatii przy akcji Sekulicia, która zakończyła się asystą. Mógł, a wręcz powinien przerwać rajd faulem. Nie przerwał.
  • Dennis Jastrzembski (3) – dużo chaosu, mało konkretów. Znacznie groźniejszy od niego był ustawiony pięterko niżej Bejger.
  • Matias Nahuel Leiva (3) – lepszy od Schwarza, ale o to dziś nie było trudno. To jednak nadal za mało, by chwalić hiszpańskiego pomocnika. Dobrze czuje się z piłką przy nodze, ale niewiele z tego wynika.
  • John Yeboah (4) – tradycyjnie – w ofensywie najgroźniejsza postać Śląska. Nawet jeśli był nieco chaotyczny, to i tak jako jedyny próbował zmienić.
  • Patryk Szwedzik (3) – nie wykorzystał szansy w pierwszym składzie. Zagrał za kontuzjowanego Expósito i poza jednym niecelnym podaniem w polu karnym Górnika nie wyróżnił się praktycznie niczym.

Rezerwowi:

  • Adrian Łyszczarz (4) – dostał od Jacka Magiery pół godziny. Jeden strzał z dystansu – do tego niespecjalnie groźny, a także niezłe wprowadzenie Bukowskiego piętką w pole karne. Trochę mało.
  • Michał Rzuchowski (3) – jeden odbiór piłki, po którym Yeboah próbował ruszyć z kontrą – poza tym bardzo słabo.
  • Piotr Samiec-Talar (3) – absolutnie anonimowy występ.
Tagi: FaktySportGórnik ZabrzePKO EkstraklasaŚląsk Wrocław
UdostępnijUdostępnijUdostępnij
Poprzedni wpis

Zwykłe wzgórze na uboczu… co ma kilka tysięcy lat historii! Niezwykłe miejsce na Osobowicach

Następny wpis

Piękny pokaz siły! Betard Sparta w świetnym stylu wygrywa w Toruniu!

Następny wpis
Inauguracja sezonu Betard Sparty Wrocław przełożona!

Piękny pokaz siły! Betard Sparta w świetnym stylu wygrywa w Toruniu!

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz jeszcze

  • Najnowsze
  • Komentowane
  • Popularne
Wybaczyć żeby odzyskać siebie

Wybaczyć, żeby odzyskać siebie – metoda Tippinga – radykalne wybaczanie w praktyce

30 maja 2025
Aquapark Wrocław świętuje

Aquapark Wrocław świętuje Dzień Dziecka oraz otwarcie terenów zewnętrznych

30 maja 2025
Startuje Hubi Cup 2025

Startuje Hubi Cup 2025 – Wrocław gości czołówkę polskich tenisistów do lat 12

30 maja 2025
Dzień Dziecka to emocje

Dzień Dziecka to emocje – zapraszamy do Krainy Wartości

30 maja 2025
Jego elementy przypominają rusztowanie. Ciekawy pomysł architektów, ale i historia nowodworskiego kościoła

Jego elementy przypominają rusztowanie. Ciekawy pomysł architektów, ale i historia nowodworskiego kościoła

1
Frida premiera baletowa

„Frida” – premiera baletowa w Operze Wrocławskiej

6 czerwca 2025
Pływalnia Letnia Orbita otwiera

Pływalnia Letnia Orbita otwiera sezon

6 czerwca 2025
Ketija Vihmane dołącza do Ślęzy

Ketija Vihmane dołącza do Ślęzy

6 czerwca 2025
Na Tarczyński Arenie Wrocław

Na Tarczyński Arenie Wrocław będzie się działo przez cały czerwiec

6 czerwca 2025

Reklama

timcatering katering

Ostatnie aktualności

Frida premiera baletowa
Kultura

„Frida” – premiera baletowa w Operze Wrocławskiej

6 czerwca 2025
Pływalnia Letnia Orbita otwiera
Inne

Pływalnia Letnia Orbita otwiera sezon

6 czerwca 2025
Ketija Vihmane dołącza do Ślęzy
Sport

Ketija Vihmane dołącza do Ślęzy

6 czerwca 2025
Na Tarczyński Arenie Wrocław
Biznes

Na Tarczyński Arenie Wrocław będzie się działo przez cały czerwiec

6 czerwca 2025
Kolejny weekend z Wrocławskimi
Komunikacja i Rozkład Jazdy

Kolejny weekend z Wrocławskimi Liniami Turystycznymi – historyczne pojazdy znów na trasach

5 czerwca 2025
Czas na futbolowe emocje
Sport

Czas na futbolowe emocje – Panthers Wrocław podejmą Prague Lions Stadionie Olimpijskim

5 czerwca 2025

WrocławskieFakty.pl - wiarygodne informacje z Wrocławia i regionu. Sprawdzone fakty i opinie.

Social Media

Polityka prywatności
Kontakt

Kategorie

  • Biznes
  • Blisko Wrocławia
  • Długołęka
  • Dolny Śląsk
  • Dzieje się
  • Edukacja
  • Felieton
  • Handel
  • Inne
  • Komunikacja i Rozkład Jazdy
  • Kultura
  • Na sygnale
  • Oświadczenie
  • Polityka
  • Rozkład Jazdy
  • Sport
  • Syców
  • Ważne
  • Wiadomości
  • Wideo/Galerie
  • Wrocław
  • Wywiad
  • Zdrowie

Ostatnie aktualności

Frida premiera baletowa

„Frida” – premiera baletowa w Operze Wrocławskiej

6 czerwca 2025
Pływalnia Letnia Orbita otwiera

Pływalnia Letnia Orbita otwiera sezon

6 czerwca 2025
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Aktualności
    • Wrocław
    • Dolny Śląsk
  • Polityka
  • Na sygnale
  • Wrocławskie Fakty TV
  • Sport
  • Kultura
  • Komunikacja i Rozkład Jazdy
  • Zdrowie

© 2022 WroclawskieFakty.pl

Drogi użytkowniku
Po zapoznaniu się z niniejszą informacją, poprzez kliknięcie na „Przejdź do serwisu” lub zamknięcie tego okna zgadzasz się na to, aby Twoje dane osobowe były przetwarzane
w taki sposób jaki został omówiony w regulaminie oraz niniejszej polityce (https://wroclawskiefakty.pl/polityka-prywatnosci)

PRZEJDŹ DO SERWISU
Privacy & Cookies Policy

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are as essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
SAVE & ACCEPT