Tak jak nie ma Świąt bez Kevina, tak nie ma okienka transferowego Śląska Wrocław bez pogłosek o odejściu Erika Exposito. Jeszcze się styczeń nie zaczął, a Hiszpan już łączony jest z klubami z różnych krajów. Jakich i kto na ten moment wydaje się głównym zainteresowanym?
Obecnie poważne plany co do sprowadzenia hiszpańskiego napastnika ma włoska Reggina. To aktualny wicelider tamtejszej drugiej ligi, czyli Serie B. Taką informację na Twitterze podawał dziennikarz TVP Sport Bartosz Wieczorek. Oprócz nich mowa jest także o klubach z Turcji oraz kierunku, który względem Exposito już poprzednich okienkach się pojawiał, a raz nawet prawie spełnił, czyli Chin. To jednak Włosi póki co są jedynym klubem podawanym z nazwy.
O jakiej z kolei kwocie miałaby być mowa? Śląsk nie ma szans po słabym w wykonaniu Erika 2022 roku dostać za niego 2-3 milionów euro jakich mógłby żądać jeszcze rok temu o tej porze po znakomitej jesieni 2021/22. Obecnie WKS ma żądać co najmniej miliona euro, ale czy ma szanse tyle dostać? Na papierze wydaje się to mało realne. Zwłaszcza od Regginy. Wedle danych transfermarkt.de, przez ostatnią dekadę ten klub na jednego zawodnika wydał maksymalnie 500 000 euro i to tylko raz. Pozostałe transfery to były kwoty rzędu max. 300 000 euro lub bez odstępnego. Wydaje się więc, że miliona mogą szukać co najwyżej poza Europą, choć oczywiście wszystko jest możliwe.