Do skandalicznej sytuacji doszło w jednej z wrocławskich aptek. Całą sprawę opisała jedna z klientek, która wystawiła aptece negatywną opinię w serwisie Google’a.
Negatywna opinia przez panią Asię nie wystawia najlepszego świadectwa farmaceutce, która miała okazję obsługiwać klientkę z Ukrainy:
Parę dni temu byłam w Państwa aptece. Obsługiwała mnie bardzo miła farmaceutka. Jednakże miałam niestety okazję widzieć i słyszeć jak Pani obok obsługuje klientkę z Ukrainy. Było to żenujące i bardzo nie eleganckie. Klientka słabo mówiła po polsku. Pani Farmaceutka nie wysiliła się w ogóle by wytłumaczyć jak ma być dawkowany lek. Na pytanie pani ile dziennie ma brać lek, odpowiedziała: lekarz Pani nie mówił…. i przewróciła oczami. Zalecam większą empatię ! – napisała pani Asia.
Czy ta sytuacja to kolejny dowód na to, że podziały polsko-ukraińskie coraz bardziej widoczne w społeczeństwie?