Wrocławscy policjanci zatrzymali kierowcę, który prowadził auto będąc pod wpływem wielu środków psychoaktywnych. W Miliczu udało się dzięki dobrej współpracy wielu służb szybko odnaleźć starszego pana zagubionego w lesie.
- Patrolując wrocławskie ulice policjanci ruchu drogowego zwrócili uwagę na kierującego volkswagenem. Jego zachowanie, już na pierwszy rzut oka, wydało się mundurowym podejrzane. Stan psychofizyczny mógł wskazywać, że wsiadł on za kierownicę auta pod wpływem środków odurzających. Choć mężczyzna kategorycznie zaprzeczył, aby zażywał substancje odurzające, to jednak podejrzenia funkcjonariuszy potwierdziło badanie przeprowadzone przy użyciu narkotestu. Wskazało ono na obecność w jego organizmie amfetaminy/metamfetaminy, benzodiazepin oraz kokainy. W trakcie interwencji wyszło również na jaw, że 35-letni mieszkaniec powiatu wrocławskiego nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. Sąd wydał w jego sprawie, kilka miesięcy wcześniej, zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Kontynuując interwencję funkcjonariusze odnaleźli w mieszkaniu zatrzymanego kilka rodzajów narkotyków, w tym marihuanę, amfetaminę oraz tabletki extasy. Mężczyzna zakończył podróż w policyjnym areszcie, a o jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.
- Po godzinie pierwszej w nocy w Komendzie Powiatowej Policji w Miliczu został ogłoszony alarm w związku z przyjęciem zawiadomienia o zaginięciu 74-letniego mężczyzny, który oddalił się z miejsca zamieszkania w nieznanym kierunku. Natychmiast po ogłoszeniu alarmu rozpoczęto poszukiwania mężczyzny. W działaniach uczestniczyło kilkudziesięciu policjantów, w tym przewodnik wraz z psem służbowym z komendy miejskiej we Wrocławiu oraz strażacy. Funkcjonariusze przeszukiwali okoliczne lasy oraz zabudowania. Podczas czynności wykorzystano między innymi drona oraz dwa pojazdy typu quad, które doskonale sprawdzają się w miejscach, w które nie można wjechać samochodem. W działaniach uczestniczyli również przedstawiciele Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej z Ostrowa Wielkopolskiego. Ze zgłoszenie złożonego przez rodzinę zaginionego wynikało, że starszy, schorowany mężczyzna, może szybko stracić orientację w terenie i nie będzie w stanie samodzielnie wrócić do domu. Kilkugodzinne intensywne działania doprowadziły do odnalezienia 74-latka. O godzinie 10:45 mężczyzna został zauważony w jednym z kompleksów leśnych. Był przytomny, lecz całkowicie zdezorientowany – chodził po lesie bez określonego celu. Dzięki wspólnym działaniom służb pomoc przyszła na czas. Mężczyzna został przekazany pod opiekę lekarzy specjalistów.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl