Aż 24 osoby są podejrzane o okradanie pasażerów podróżujących pociągami na trasach Świnoujście – Przemyśl, czy Przemyśl – Berlin. Wśród oskarżonych są pracownicy kolei i ochrona pociągów. Stanowią połowę podejrzanych!
Do zatrzymań doszło dwa miesiące temu. Oskarżeni okradali podróżnych w pociągach dalekobieżnych. Chodzi o relacje:
- Wrocław – Słupsk
- Berlin – Przemyśl
- Szczecin – Przemyśl
- Zielona Góra – Warszawa
- Świnoujście – Warszawa
- Świnoujście – Przemyśl
Pasażerowie byli usypiani alkoholem i podczas nocnych podróży kradli pieniądze z ubrań, czy bagażu. Dochodziło także do gróźb w stronę obsługi pociągu i funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei. Ofiarami najczęściej padali obcokrajowcy, bowiem szajka liczyła, że ci nie zgłoszą kradzieży.
Oskarżony o kierowanie gangiem został 32-letni Robert B. z Warszawy. Wraz z sześcioma towarzyszami odpowie za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, a także rozboje i kradzieże.
Niestety – aż 12 osób oskarżonych to byli już pracownicy obsługi pociągów. Są wśród nich ochroniarze, konduktorzy i kierownicy składów. Prokuratura donosi, że mieli oni wskazywać podróżnych, którzy jeżdżą z dużą ilością gotówki oraz cudzoziemców. Ostrzegali także przed interwencja służb – policji i SOK. Kolejarze zostali zawieszeni.