Wrocławianie, którzy bywają często w Parku Szczytnickim z pewnością dobrze znają stojący tam pomnik słynnego niemieckiego literata Friedricha Schillera. Znajdujące się tam dziś popiersie to replika z 1995 roku, ale warto wiedzieć, iż po raz pierwszy Wrocław ujrzał pomnik równo 118 lat temu, czyli 9 maja 1905 roku.
Johann Christoph Friedrich von Schiller był żyjącym w latach 1759-1805 poetą, filozofem, historykiem i dramaturgiem. Pozostawił po sobie wiele znakomitych dzieł, z których najsłynniejsze to dramat „Wilhelm Tell” oraz poemat „Oda do radości”. Ten sam, do którego muzykę skomponował później Ludwig van Beethoven. Nazywano go także „niemieckim Szekspirem”. Czy miał coś wspólnego z Wrocławiem, znanym wówczas jako Breslau? Nie, ale na początku XX wieku funkcjonowało tu Towarzystwo im. Schillera. To oni wyszli z inicjatywą postawienia mu tu pomnika, na co pieniądze wyłożyła rada miejska.
Sam pomnik to popiersie spoczywające na cokole składającym się z kolumny i odchodzących od niej na boki w kształcie amfiteatralnym ramion. Odsłonięto go 9 maja 1905 roku, równo 100 lat po śmierci Schillera. Oryginalne popiersie nie zachowało się niestety do dzisiejszych czasów. Zniszczono je po wojnie, gdy komunistyczne władze PRL-u z wielką ochotą demolowały niemieckie korzenie miasta.
Dopiero po upadku „żelaznej kurtyny” w latach 90′ postanowiono przywrócić pomnik do dawnej świetności. Replikę popiersia wykonał profesor wrocławskiej ASP Christos Mandzios. Dodatkowo na cokole pojawiły się napisy po polsku i niemiecku, a dokładniej fragment „Ody do radości”. Głoszą one „Wszyscy ludzie będą braćmi” (niem. „Alle Menschen werden Bruder”). Odnowioną wersję pomniku, tą którą widzimy dziś, odsłonięto dokładnie 90 lat po pierwotnej, czyli 9 maja 1995 roku.