Okazuje się, że nie każdy pirat potrzebuje statku. Czasami wystarczą podeszwy lub jednoślad. Nagranie przygotowane przez pracowników MPK Wrocław pokazuje jak groźne może okazać się wymuszanie pierwszeństwa przez pieszych i rowerzystów. Motorniczy zmuszony do awaryjnego hamowania staje przed trudnym wyborem, na który ma zaledwie kilka sekund. Uratować osobę wymuszającą pierwszeństwo, czy swoich pasażerów?
Na nagraniu przygotowanym przez miejskiego przewoźnika widzimy dwie sytuacje, w których nieuwaga pieszej i rowerzysty doprowadziły do dramatycznych scen. W obu przypadkach zmusili oni motorniczych do awaryjnego hamowania. Zobaczcie jakie efekty może przynieść próba wyhamowania kilkutonowego składu…
Jako redakcja przyłączamy się do apelu prezesa miejskiej spółki Krzysztofa Balawejdera i zachęcamy do udostępniania tego nagrania ku przestrodze! — Wśród pasażerów tramwaju mogła być…Wasza mama. — napisał na swoi facebooku Krzysztof Balawejder.
CZYTAJ TAKŻE: Refleks motorniczego uratował małego rowerzystę
Piotr Krejner
ja na miejscu motorniczego bym nie hamwoal tak agresywnie ,lepiej jedenego slepego przjecvhac niz polamac 100 osob za plecami . do wywalenia