Piwnica Świdnicka to najstarsza piwiarnia nie tylko we Wrocławiu, ale i w całej Europie. Otworzono ją w 1273 roku, a na przełomie 2017 i 2018 roku została zamknięta. Lokal wrócił do miasta po kilkuletnim sporze sądowym najemcy i magistratu. Historyczny browar ma już nowego najemcę i wkrótce zostanie ponownie otworzony.
Przypomnijmy, że 20 września podpisano umowę z nowym najemcom, którym jest spółka Freeride. Została podpisana na okres 10 lat z możliwością przedłużenia na czas nieokreślony. W styczniu minął okres ochronny i spółka jest już zobowiązana do płacenia czynszu.
– 20 stycznia minął czas, w którym najemca nie musiał płacić czynszu w wysokości 45 tys. złotych netto. Był to okres ochronny, który zwalnia spółkę z tego obowiązku. Teraz najemna jest zobowiązany do opłat niezależnie od tego czy otworzył już działalność – mówi nam Wojciech Koerber z biura prasowego Urzędu Miasta.
Piwnica świdnicka podzielona na 3 strefy
Nowy najemca musiał uwzględnić historię i charakter lokalu. Nowy wystrój jest przygotowywany w konsultacji z konserwatorem zabytków. Lokal został podzielony na trzy strefy.
- Pierwsza z nich to strefa dziedzictwa zastanego, w której znajduje się najstarsza część lokalu. Będzie nawiązywała do tradycji biesiadowania i picia piwa.
- Kolejna strefa to dziedzictwo przywiezione, w której odwiedzający będą mogli podziwiać galerię i zrobić zakupy w sklepie z lokalnymi produktami. Będzie to również miejsce na uroczystości, wydarzenia kulturalne czy organizację infopunktu o Wrocławiu.
- Trzecia strefa mieszana znajduje się w Sali Książęcej.