- Policjanci z Komisariatu Policji Wrocław-Fabryczna pojechali w rejon ogrodów działkowych po otrzymaniu zgłoszenia o włamaniach do altan. Na miejscu jednak musieli zmierzyć się z dwójką niebezpiecznych mężczyzn. Jeden z nich wymierzył w policjantów rewolwerem.
Doświadczeni funkcjonariusze zareagowali natychmiast. Trzeba było działać zdecydowanie i po chwili już dwaj mężczyźni znajdowali się na ziemi w kajdankach na rękach. Okazało się, że są to mieszkańcy Wrocławia w wieku 24 oraz 35 lat. Najprawdopodobniej są oni odpowiedzialni za szereg włamań do altanek działkowych. W jednej z nich zastali właściciela ogródka.
Wtedy jeden z mężczyzn wyciągnął broń i groził nią mężczyźnie. Ten sam rewolwer został skierowany później w stronę jednego z policjantów.
Jak sprawdzili później funkcjonariusze, był to pistolet hukowy. Zatrzymani trafili najpierw na Komisariat Policji Wrocław-Fabryczna, a później do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty w sprawie tego zdarzenia i na podstawie zgromadzonego przez policjantów materiału dowodowego, sąd zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Będą musieli odpowiedzieć teraz za usiłowanie rozboju, usiłowanie włamania, a mężczyzna kierujący broń w stronę policjantów za naruszenia nietykalności funkcjonariuszy oraz zmuszenie groźbą i przemocą do odstąpienia od czynności służbowych.
- Inny zespół wrocławskich policjanci pojechał na interwencję w związku z informacją o pobiciu kobiety i uszkodzeniu samochodu.
Wywiadowcy z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, bezzwłocznie pojechali na teren jednego z wrocławskich osiedli, gdzie miało dojść do niebezpiecznej sytuacji. Zastali tam tylko osoby zgłaszające. Kobieta oświadczyła, że została zaatakowana przez byłą dziewczynę swojego chłopaka i jej matkę. Na miejscu okazało się, że była dziewczyna wraz ze swoją matką zaatakowały, mężczyznę i jego aktualną partnerkę.
Agresywna kobieta uszkodziła też samochód byłego chłopaka, używając do tego kija bejsbolowego. Uszkodziła zderzak, błotnik oraz dwie lampy pojazdu.
Właściciel pojazdu oszacował poniesione straty na około 3 tys. zł. Funkcjonariusze ustalili miejsce zamieszkiwania wskazanych kobiet, gdzie niezwłocznie pojechali. Tam usłyszeli, że do uszkodzenia samochodu doszło ze względu na stan wzburzenia spowodowany konfliktem z byłym chłopakiem.
Sprawdzenia w policyjnych systemach wykazały, że 25-latka jest osobą poszukiwaną. Została zatrzymana i trafiła do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. O jej losie zadecyduje sąd, a zgodnie z obowiązującymi przepisami zniszczenie cudzej rzeczy ruchomej, zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5.
Poprzez: KMP Wrocław