Gościem programu z cyklu #StudioFakty jest Radosław Ratajszczak – prezes ZOO Wrocław. To spotkanie szczególne, bo tłem rozmowy jest zakończenie pracy naszego Rozmówcy we wrocławskim ogrodzie zoologicznym, do odwiedzania którego wielokrotnie zachęcaliśmy w naszym serwisie.
Podczas rozmowy prowadzonej przez Dariusza Nowakowskiego, która odbyła się w Afrykarium, mamy swego rodzaju retrospekcję 15 lat, które Radosław Ratajszczak, jako prezes ZOO Wrocław, poświęcił na modernizowanie i animowanie wrocławskiego ogrodu zoologicznego. Ten czas był wypełniony olbrzymim wysiłkiem na rzecz kreowania warunków skutecznej ochrony gatunków, co wymagało zaangażowania intelektualnego i materialnego. Ogród nie był w dobrym stanie, gdy go przejmowałem, było coraz mniej zwierząt i cała baza ulegała postępującej dekapitalizacji. To wszystko było coraz bardziej widoczne – opisuje prezes ZOO Wrocław. Zobacz nasze video.
Zostałem tu zatrudniony w 1981 roku i przeszedłem rozmaite funkcje. Gdy ponad 15 lat temu wygrałem konkurs, wiedziałem z czym się trzeba zmierzyć – podkreśla Radosław Ratajszczak – i z przykrością dostrzegałem jak z pozycji lidera ogrodów zoologicznych w Polsce odsuwa się gdzieś na dalekie pozycje. Za jedno z najważniejszych osiągnięć nasz rozmówca uznał zmiany kadrowe, wynikiem których obecnie pracuje tu bardzo wielu profesjonalistów. Równoległym efektem minionych lat jest pojawienie się we wrocławskim ZOO nowych zwierząt oraz ich mnożenie. Mamy zwierzęta, które mają rodowód wrocławski, choć mieszkają w Europie czy poza na przykład w Singapurze – zaznacza prezes.
Bardzo chcę opisać to wszystko, co dotąd widziałem w sferze ochrony gatunków. Wyjazd do Wietnamu, jaki nastąpi po odejściu z Wrocławia, stanowi dla mnie nowy rozdział w spełnianiu mojej życiowej pasji – mówi na zakończenie swojej pracy szef ZOO – i będę tam prowadzić stację hodowli zagrożonych gatunków małp i będę koordynować projekty związane z ochroną gatunków w naturze.
Dzięki zwierzętom miałem piękne życie. Poświęciłem im całe dnie i noce, bo wymagało to wielu wyrzeczeń, ale też przynosiło ogrom satysfakcji. Dziękuję za wszystko wielu osobom i do zobaczenia – podsumowuje Radosław Ratajszczak.
Rozmawiał: Dariusz Nowakowski