Dużo dzieje się w ostatnich tygodniach w kwestii poprawy opłakanego stanu torowisk i składów we wrocławskim MPK. Ograniczenia związane z epidemią koronawirusa, choć rujnują wiele branż, w przypadku komunikacji zbiorowej w naszym mieście będą, mogą się okazać budujące.
Wyniesione perony przy ul. Szewskiej oraz przystanki wiedeńskie przy ul. Grabiszyńskiej to najbliższe istotne plany ratusza, jeśli chodzi o rozwój infrastruktury komunikacyjnej. ZDiUM ogłosił już przetarg na przygotowanie projektów i wykonanie prac modernizujących obecne przystanki. Plany obejmują zmiany na stacjach Hutmen i Bzowa oraz wyniesienie wspomnianych przystanków m.in. przy ul. Szewskiej i pl. Teatralnym.
Wyłoniona w przetargu firma będzie miała 6 miesięcy na zakończenie prac przy ul. Grabiszyńskiej, a do 5 miesięcy powstać ma dokumentacja projektowa dotycząca przebudowy przy Szewskiej i pl. Teatralnym. Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta zaznaczył na poniższych zrzutach.
W wielu miejscach we Wrocławiu widać także zespoły prowadzące mniejsze remonty na rozjazdach. Uruchomienie wszystkich planowanych działań szybciej związane jest ze zmniejszonym w trakcie epidemii ruchem na ulicach. Władze miasta uznały, że w obecnej sytuacji czekanie do okresu wakacyjnego nie ma sensu.
Prace przeprowadzane są m.in. na ul. Świdnickiej (na wysokości pomnika Bolesława Chrobrego) oraz niemal równolegle, po drugiej stronie Parku Staromiejskiego, przy ul. Piotra Skargi (na wysokości Wzgórza Partyzantów). Kilka dni temu dowiedzieliśmy się również, że modernizację przejdzie torowisko na Nadodrzu – od pl. Staszica aż do Mostu Osobowickiego. Ten rozległy remont przeprowadzi jedna z krakowskich spółek za cenę około 2 mln zł.
Jak zapowiedział prezydent Wrocławia Jacek Sutryk miasto chce wydawać około 80 mln zł rocznie na poprawę kondycji MPK. Do końca 2020 roku wyremontowane ma zostać około 6 km torowisk. W planach jest również „odświeżenie” aż 15 rozjazdów. Większość prac skupi się wokół centrum Wrocławia.
Kiedy zostanie zmodernizowany przystanek CAPITOL przy ul. Świdnickiej w kierunku na Krzyki. Wsiadanie do tramwaju z jezdni – to nie dla seniora, matki z dzieckiem. inwalidy itp. gdy tramwaj nie jest niskopodłogowy. Od wielu lat piszę o tym problemie.