ZDiUM unieważnił przetarg na remont podziemnego przejścia pod placem Jana Pawła II. Przypomnijmy, że ogłoszono go 18 czerwca, a czas na złożenie ofert wyznaczono na 5 lipca. Niestety żaden potencjalny wykonawca się nie zgłosił. Kolejny przetarg zostanie ogłoszony na dniach.
Miasto chce wykonać w tym miejscu prace związane z dylatacją, a więc odprowadzeniem wody opadowej, która spływa z jezdni nad przejściem podziemnym. Niestety obecnie ten relikt lat 70. praktycznie nie posiada systemu, który mógłby odprowadzać wodę.
Przejście podziemne pod placem Jana Pawła II, wcześniej placem 1 Maja, oddano do użytku właśnie w Święto Pracy. Niestety mimo braku zakończonych robót oddano je wówczas do użytku, a efekty tej decyzji to m.in. problem z prawidłowym odwodnieniem. Woda w tym miejscu przecieka przez strop i jest to szczególnie uciążliwe w deszczowe dni oraz przy opadach śniegu.
— Zbudowanie prawidłowej dylatacji musiałoby się wiązać z wyburzeniem całego stropu i góry jezdni i tak naprawdę wybudowaniu tego przejścia od nowa. Planów wyburzenia przejścia oczywiście nie ma. Chcemy skorzystać z kompleksowych prac odkrywkowych, które będzie przeprowadzało MPK — powiedziała nam Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.
MPK Wrocław planuje rozpocząć swoje prace na placu Jana Pawła II po wakacjach. Powinny rozpocząć się w okolicach września i potrwają do lipca 2022 roku.
— To będą kompleksowe prace związane z wymianą rozjazdów, sieci trakcyjnej i kompleksowym remontem torów, a także nawierzchni — informuje Bartosz Naskręski, rzecznik prasowy MPK Wrocław.
Prace związane z poprawą dylatacji nie wpłyną znacząco na użytkowników przejścia podziemnego. Będzie ono funkcjonować, będzie się w nim odbywał ruch pieszy, czy rowerowy, a także handel.
Piotr Krejner
Komentowane 1