W sobotę 1 czerwca na ul. Pomorską i przebudowywaną część pl. S. Staszica wracają kierowcy, a z chodników będą mogli korzystać piesi.
Kolejna inwestycja samorządu miejskiego Wrocławia zbliża się do końca. Koszt kompleksowej przebudowy to blisko 80 mln zł. Trwają jeszcze roboty torowe, na dokończenie których potrzeba około trzech tygodni na dokończenie torowiska. W toku są także prace na fragmentach dróg rowerowych.
Te trzy tygodnie na Pomorskiej wykorzysta też wykonawca remontu Mostów Pomorskich na naprawę gwarancyjną kostki przy szynach tramwajowych. Tutaj wykonawca na swój koszt w ramach gwarancji wymieni kostkę i zastosuje inną technologię wykonania, by nawierzchnia była bardziej wytrzymała. Z tego też powodu nie możemy za szybko puścić ruchu tramwajowego na Pomorskiej. Wszystko, czyli i torowisko na Pomorskiej i przez Mostami Pomorskimi powinno być gotowe na 22 czerwca – opisuje prezes Wrocławskich Inwestycji Piotr Paś.
Przebudowa ul. Pomorskiej obejmowała kompleksowe prace na sieciach podziemnych także takich z XIX-wieku. Prace prowadzone były na sieci kanalizacyjnej, sanitarnej, deszczowej, gazowej, energetycznej, wodociągowej, miejskich kanalizacji technologicznych, doświetlenia przejść dla pieszych oraz obejmowały przebudowę oświetlenia. Podobnie dzieje się na Alei Wielkiej Wyspy, gdzie jezdnia została udostępniona w grudniu zeszłego roku, mimo że cała inwestycja zostanie ukończona dopiero w połowie tego roku. Rowerzyści skorzystają z ponad 2 km dróg dla rowerów, piesi z ponad 2 km nowych chodników oraz nowych przejść dla pieszych, które powstały m.in. na wysokości ul. Kaszubskiej czy Biskupa Tomasza Pierwszego. Prace gdzieniegdzie jeszcze trwają, zwłaszcza, że obok remontu Pomorskiej powstaje droga rowerowa przez Dubois.
Te prace Wrocławskie Inwestycje koordynują między dwoma wykonawcami. Na Pomorskiej przebudowany został ponad kilometr torowiska wraz z siecią trakcyjną oraz zasilaniem. Na wysokości pl. Strzeleckiego i ul. św. Wincentego wybudowane zostały przystanki wiedeńskie, które ułatwią pasażerom korzystanie z autobusów i tramwajów. Wyeksponowaliśmy też fragment torowiska kolejki wąskotorowej przypominający o historycznej trasie kolejki w kierunku Trzebnicy i Prusic – opisuje Elżbieta Urbanek z Departamentu Infrastruktury i Transportu.
Inwestycja przy ul. Pomorskiej to także nowa zieleń i ogrody deszczowe. Obecnie posadzonych zostało 15 drzew (klony polne i lipy drobnolistne), a także 6474 krzewów m.in. berberysy, hortensje bukietowe, róże. To nie koniec nasadzeń. Kolejne drzewa pojawią się tu jesienią. Będzie ich kilkadziesiąt. W najbliższych tygodniach wykonawca będzie kończył prace brukarskie m.in. w okolicy pl. Strzeleckiego i Biskupa Tomasza Pierwszego i niektóre sieciowe. Inwestycja jest współfinansowana z Polskiego Ładu. To nie tylko 156 nowych latarni czy kilometry nowych instalacji. Np. przy pl. Staszica i ul. Pomorskiej będzie 180 nowych świetlików przy kamienicach. W ramach prac dodatkowych wymieniliśmy ich konstrukcję. Kierowcy będą korzystać z prawie kilometrowej nowej jezdni, z kilku nowych skrzyżowań (największa przebudowa była realizowana na skrzyżowaniu ul. Łowieckiej, Reymonta i pl. Staszica) – dodaje opisuje Piotr Paś.
Inwestycja „Pomorska” w liczbach:
- jest 156 nowych latarni,
- doświetlono przejścia dla pieszych w 43 miejscach,
- są nowe sieci energetyczne: 41 250.00 mb (w tym roboty w zakresie kolizji elektroenergetycznych, w zakresie oświetlenia, w zakresie sieci trakcji tramwajowej, w zakresie części elektrycznej i ITS sygnalizacji) oraz kable instalacji sygnalizacji świetlnej: 25 500 mb,
- przebudowano 800 mb kanalizacji sanitarnej, a prace wykonawca prowadził na głębokości nawet 8 metrów, a kanalizacja deszczowa: 2 200 mb, sieć wodociągowa to: 1 100 mb,
- wybudowano kanał technologicznego MKT – 2 500 mb,
- nowe instalacje gazowej: 270 mb.
Torowisko wyłożone jest kostką granitową wiązaną betonem, by nabrało wytrzymałości potrzebujemy czasu – beton musi związać, a używamy tu zgodnie z nakazem konserwatora kostki staroużytecznej. Dlatego nie jest możliwe puszczenie po torach tramwajów, jak i korzystanie z torowiska przez kierowców autobusów wzdłuż czy samochodów osobowych na lewoskrętach. Mogliśmy albo czekać z otwarciem całości jeszcze trzy tygodnie lub też na zasadzie przejezdności dopuścić ruch na jezdniach, podczas gdy prace na torowisku jeszcze trwają. Poprosiłem, by nie czekać i już teraz umożliwić kierowcom przejazd – podsumowuje prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
Poprzez: Biuro Prasowe UMW / foto: Magda Pasiewicz