Coś co wydawało się niemożliwe jeszcze kilka tygodni temu, teraz jest rzeczywistością. Przed ostatnią kolejką PKO Ekstraklasy sezonu 2022/23 Śląsk Wrocław NIE jest w strefie spadkowej i ma wszystko w swoich nogach. Wyjazd do Warszawy to wielkie wyzwanie, bo Legia u siebie nigdy nie odpuszcza. Ale Wisła Płock, która zastąpiła WKS w czerwonej strefie, również łatwo mieć nie będzie. Warto jednak pamiętać, że ligę opuścić może jeden nie z dwóch, a aż czterech zespołów. Oto wszelkie warianty, jakie mogą się zdarzyć.
Na początek zobaczmy kto jest zagrożony. Otóż poza Śląskiem Wrocław oraz Wisłą Płock z ligą nadal pożegnać się mogą Korona Kielce i Stal Mielec. Kielczanie mają tyle samo punktów co WKS (38), ale lepszy bilans spotkań bezpośrednich, natomiast na koncie mielczan jest 40 pkt. Spadek każdej z nich wymaga spełnienia nieco innych warunków. Najbliżej jego uniknięcia jest oczywiście Stal, ale i oni w jednym scenariuszu mogą polecieć do 1. Ligi. Zacznijmy więc analizowanie!
Śląsk Wrocław (wyjazd, Legia Warszawa)
- Utrzymanie – są dwie rzeczy gwarantujące Śląskowi utrzymanie bez patrzenia na kogokolwiek. To zwycięstwo z Legią oraz brak wygranej Wisły Płock. Wtedy płocczanie na pewno ich nie wyprzedzą. Remis? Wówczas potrzebna będzie strata punktów Płocka lub porażka Korony (nie remis, bo przy równej liczbie pkt to kielczanie są wyżej). Przy porażce WKS-u w Warszawie, uratować ich będzie mógł już tylko brak zwycięstwa Wisły (przy takich samych punktach to Śląsk jest wyżej).
- Spadek – najczarniejszy scenariusz dla WKS-u ma dwie opcje. Śląsk przegrywa z Legią i Wisła Płock wygrywa na wyjeździe z Cracovią. Wtedy wrocławianie mają punktów 38, a Wisła 40. Przy remisie w Warszawie, do spadku WKS-u będzie trzeba wygranej Wisły oraz jakiejkolwiek zdobyczy punktowej Korony.
Wisła Płock (wyjazd, Cracovia)
- Utrzymanie – tu sprawa jest prosta. Wisła Płock musi wygrać i liczyć na stratę punktów Korony lub Śląska, ew. porażkę Stali Mielec. Tylko zwycięstwo daje płocczanom prawo do marzenia o zachowaniu miejsca w Ekstraklasie.
- Spadek – każda strata punktów w meczu z Cracovią oznacza koniec Wisły Płock w Ekstraklasie. Zwycięstwo też nie musi im niczego dać. Przy triumfie spadną jeżeli swoje mecze wygrają Korona i Śląsk, a Stal Mielec przynajmniej zremisuje.
Korona Kielce (wyjazd, Widzew Łódź)
- Utrzymanie – podobnie jak Śląsk, przy zwycięstwie nie będą się musieli na nikogo oglądać. Remis da im utrzymanie, jeżeli Wisła Płock lub WKS stracą punkty (mają lepszy bilans meczów bezpośrednich z obydwoma). Przy porażce ratuje ich porażka Śląska lub strata punktów płocczan.
- Spadek – Korona spadnie z ligi jeżeli przegra, a Wisła Płock wygra i Śląsk zapunktuje. Mogą też zostać zdegradowani jeżeli zremisują. Wtedy WKS oraz Nafciarze muszą zwyciężyć.
Stal Mielec (dom, Warta Poznań)
- Utrzymanie – prościutka sprawa. Jakikolwiek punkt z Wartą daje Stali bezpieczeństwo bez względu na wszystko inne.
- Spadek – jest jeden scenariusz, który może sprawić, że Stal spadnie z ligi. To jej porażka oraz zwycięstwa wszystkich trzech pozostałych ekip zamieszanych w walkę o utrzymanie. Wtedy Śląsk i Korona ją wyprzedzą, a Wisła zrówna się punktami. W meczach bezpośrednich z Nafciarzami mają remis. Zatem zadecyduje bilans bramkowy. Ten zaś na chwilę obecną o 1 bramkę korzystniejszy ma Stal (-5 i -6), ale jeżeli mielczanie przegrają a płocczanie wygrają, to to się na pewno zmieni. Przykładowo Wisła wygrywa 1:0, Stal przegrywa 1:0. Wówczas Płock ma bramki -5, a Mielec -6 i o tego jednego gola zespół Kamila Kieresia żegna się z ligą.
Jeszcze jest co najmniej jeden ważny wariant, o którym nie napisano: Porażka Śląska i Korony przy jednoczesnym remisie Wisły Płock. Wtedy 3 drużyny mają po tyle samo punktów i konieczna jest minitabela obejmująca tyko te 3 drużyny, choć wówczas również Wisła Płock jest w najgorszej sytuacji i to ona by spadła z ekstraklasy.