W Hali Stulecia Śląsk Wrocław pokonał Kinga Szczecin i wciąż pozostaje w grze o mistrzostwo Polski. Wrocławianie, którzy przegrali pierwsze trzy mecze serii, dziś wygrali drugi raz z rzędu. W rywalizacji, która toczy się do czterech zwycięstw, King prowadzi już tylko 3:2.
Wrocławianie, którzy dziś byli osłabieni brakiem Justina Bibbsa, Vasy Pusicy i Łukasza Kolendy, nie poddali się. Po pierwszej połowie podopieczni Ertugrula Erdogana przegrywali sześcioma punktami, ale w trzeciej kwarcie zagrali doskonale i wrócili do meczu. W końcu w zespole mistrzów Polski dobrze wyglądały rzuty za trzy punkty. Imponował Jakub Karolak. Rzucił aż sześć „trójek” i walnie przyczynił się do zwycięstwa WKS-u.
Kolejne spotkanie zostanie rozegrane w szczecińskiej NETTO Arenie. Mecz odbędzie się 15 czerwca.
ŚLĄSK WROCŁAW 82:70 KING SZCZECIN
- I kwarta: 14:15
- II kwarta: 15:20
- III kwarta: 24:12
- IV kwarta: 29:23
Śląsk: Martin 29, Dziewa 12, Ramljak 5, Nizioł 2, Mitchell 7, Karolak 22, Parakhouski 3
trener: Ertugrul Erdogan
King: Mazurczak 4, Fayne 12, Brown 14, Meier 3, Cuthbertson 15, Hamilton 15, Matczak 4
trener: Arkadiusz Miłoszewski