Pracownicy DPSów weszli na sesję Rady Miasta! Chcą podwyżek i godnych warunków pracy [WIDEO]

Pracownicy Domów Pomocy Społecznej zorganizowali protest na wrocławskim Rynku. Opiekunowie medyczni udali się następnie na sesję Rady Miasta i tam kontynuowali swój manifest. Domagają się podwyżek i godnych warunków pracy.

Przypomnijmy, że 25 maja opiekunowie medyczni z DPS-ów rozpoczęli spór zbiorowy z dyrekcją Miejskiego Centrum Usług Socjalnych. Problem wynika z polaryzacji wynagrodzeń. Opiekunowie, którzy pracują w służbie zdrowia otrzymali podwyżki, które są finansowane przez Ministerstwo Zdrowia i NFZ. Pracownicy, którzy pracują w miejskich placówkach czują się pokrzywdzeni, ponieważ od 1 lipca będą zarabiali 1000 złotych mniej niż ich koledzy z branży, którzy wykonują te same obowiązki.

We wtorek prezydent Wrocławia Jacek Sutryk rozmawiał na ten temat  z Marleną Maląg, minister rodziny i polityki społecznej podczas Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.

Jesteśmy już na etapie porozumienia z Ministerstwem Zdrowia odnośnie finansowania pielęgniarek, pracujących w DPS. Ustawa jest na etapie wpisu do rejestru pracy rządu. Zdajemy sobie sprawę, że dysproporcje między płacami pielęgniarek w DPS, a pielęgniarkami, które od 1 lipca dostaną podwyżki, to poważny problem. Ten temat zostanie rozwiązany – powiedziała minister Marlena Maląg podczas Komisji.

Pracownicy wrocławskich Domów Pomocy Społecznej żądają 1000 złotych podwyżki dla opiekunów i pokojowych, 10 proc. premii za pracę w okrojonym składzie, zwiększenia ilości wyposażenia i jakości sprzętu oraz gwarancji zatrudnienia nowych pracowników.

Praca wymaga od nas bardzo dużo siły, ale zwyczajnie nam jej już brakuje. Wynika to z tego, że jesteśmy zmuszeni do pracy na 2 lub nawet 3 etaty. Biegniemy z jednej pracy do drugiej, ponieważ nie możemy związać „końca z końcem” – mówi Agnieszka, uczestniczka protestu.

Opiekunowie skandowali hasła: „Sutryk do roboty za 3 tys. złotych!”

Miasto tłumaczy, że brakuje subwencji rządowej na te świadczenia, a koszty są pokrywane z kieszeni klientów oraz miasta. – 75% całego budżetu MCUS jest przeznaczane na pensje naszych pracowników. Opiekunowie podnoszą także, że chcą pracować w lepszym standardzie. Tylko w tym roku przeznaczymy 300 tys. złotych na nowy sprzęt. Chcemy podnieść pracę i jakość opieki w DPS-ach – tłumaczy Przemysław Gałecki z wrocławskiego magistratu.

Miejskie Centrum Usług Socjalnych we Wrocławiu, które jest jednostką Urzędu Miejskiego Wrocławia,  zatrudnia łącznie ponad 500 pracowników w 12 domach pomocy. Pracownicy opiekują się obecnie 800 osobami – które z powodu wieku, choroby lub niepełnosprawności potrzebują często całodobowego wsparcia.