We wtorkowy wieczór, po 21:00, w ogródku restauracji Woosabi wybuchł pożar. Ewakuowano osoby i wyznaczono 150-metrową strefę bezpieczeństwa. O szczegółach akcji strażaków rozmawiamy z mł. kpt. mgr inż. Damian Górka z wrocławskiej straży pożarnej.
Doszło do pożaru promiennika gazowego, który był zasilany butlą na gaz propan-butan. Pożar został ugaszony przed przybyciem naszych zastępów, natomiast zawór butli był rozszczelniony. W związku z tym na miejsce zadysponowana została specjalistyczna grupa ratownictwa chemiczno-ekologicznego, która dokonała uszczelnienia tej butli. Z uwagi na fakt i zagrożenie jakie niesie ze sobą gaz, ewakuowani byli ludzie w promieniu 150 metrów. Ewakuowano około 100 osób – zarówno z lokali, jak i z pobliskich budynków mieszkalnych. Butla została przeniesiona do obserwacji na nieużytkowany teren budowy. Pomiary naszymi urządzeniami nie stwierdziły żadnej atmosfery wybuchowej, także nie było zagrożenia. – mówi w rozmowie z naszym portalem mł. kpt. mgr inż. Damian Górka z wrocławskiej Straży Pożarnej.