Po pierwszym, znakomitym spotkaniu koszykarze Śląska Wrocław prowadzili w rywalizacji z Treflem Sopot 1:0. W drugim spotkaniu we Wrocławiu lepsi byli jednak rywale z trójmiasta. Jutro zmagania wkraczają w decydującą fazę, a potknięcie postawi przegrany zespół w bardzo trudnej sytuacji. Przed nami trzeci mecz 1/4 finału Energa Basket Ligi. Początek starcia 11 maja o 20:00.
Choć mogłoby się wydawać, że własna hala daje przewagę, to patrząc na ostatnie domowe wyniki Trefla Sopot wydaje się, że koszykarze z Trójmiasta to zespół do pokonania. King Szczecin, Anwil Włocławek i Legia Warszawa – cała trójka ostatnich domowych rywali Trefla wygrywała w Sopocie.
W sezonie zasadniczym w Sopocie wygrał także Śląsk. 11 grudnia 2022 roku, jeszcze pod wodzą Andreja Urlepa, wrocławianie wygrali bowiem w Trójmieśćie 88:74. Doskonały mecz zagrał wówczas Jeremiah Martin, który zdobył 30 punktów.
Kibice Śląska mogą być umiarkowanymi optymistami – ostatnie dwa wyjazdowe starcia WKS-u zakończyły się wygranymi wrocławian.
Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw, więc bez względu na wynik jutrzejszego meczu, odbędzie się czwarte starcie. Rozegrane zostanie 13 maja o 18:00 – także w Sopocie.