Chwile grozy na terenie kopalni Skalimex Grantin w podwrocławskiej Sobótce! Jeden z pojazdów biorących udział w pracach na jej terenie osunął się wraz z półką skalną i spadł z wysokości 11 metrów. Za kierownicą siedział pracownik firmy! Na szczęście nic mu się nie stało i o własnych siłach ewakuował się z pojazdu.
– Do zdarzenia zostaliśmy zadysponowani o godzinie 16:24. Doszło tam do osunięcia wozidła kopalnianego wraz z operatorem z wysokości jedenastu metrów – przekazali strażacy z OSP w Sobótce.
Na miejscu pojawili się również strażacy z Państwowej Straży Pożarnej. Rannemu operatorowi udzielono na miejscu fachowej pomocy i przekazano go w ręce Zespołu Ratownictwa Medycznego. Jego stan jest stabilny i bezpieczny.
– Mężczyzna nie miał widocznych złamań, ale doznał urazu głowy i licznych otarć na skórze. Był przytomny i w pełni świadomy – przekazał mediom mł. kpt. Damian Górka z Komendy Miejskiej PSP we Wrocławiu.