Program PiS na Polskę w kolejnej dekadzie na początku nazywany był „Nowym Ładem”. Teraz określany jest jako „Polski Ład”, ale nie o nazwy tu chodzi…, a o konkrety. Te zaprezentował Jarosław Kaczyński, wraz z Mateuszem Morawieckim na specjalnie zorganizowanej konwencji Zjednoczonej Prawicy. Początkowo „Nowy Ład” miał zostać ogłoszony wcześniej. Plany te pokrzyżowała trwająca trzecia fala pandemii koronawirusa.
To właśnie przez wydarzenia ostatniego roku, temat medycyny, a w tym państwowej służby zdrowia zdominował sporą część konwencji. Premier zadeklarował, że w 2026 roku udział służby zdrowia w wydatkach państwa wyniesie 6%, a w 2027 roku 7%. Dzisiaj wynosi on 5.3%.
Spora zmiana szykuje się w systemie podatkowym
Po raz pierwszy od 12 lat wzrośnie kwota wolna od podatku. Dość gwałtownie, bo z 6600 do 30 tysięcy złotych. Podniesiony zostanie II próg podatkowy z 85 tysięcy złotych do 120. Jarosław Kaczyński zapowiedział, także zlikwidowanie tzw. umów śmieciowych. Na wzrost świadczenia mogą liczyć emeryci, którzy otrzymują mniej, niż 2500 złotych. Będą zwolnieni oni z podatku dochodowego.
Zysk rodziny polega na dodatkowym świadczeniu socjalnym
Wypłacane będzie ono jednorazowo dla dzieci pomiędzy dwunastym, a trzydziestym szóstym miesiąca życiem życia. Kwota świadczenia wyniesie 12 tysięcy złotych. Zmienić ma się polityka rządu w sprawie mieszkań. Niezrealizowana obietnica wyborcza wybudowania stu tysięcy z nich ciągnie się za partią Jarosława Kaczyńskiego, bo jak sam przyznał to ciągle w Polsce duży problem. Szczególnie dla ludzi młodych. To samo mówił później Premier. Dlatego PiS proponuje możliwość uzyskania gwarancji bankowej na 100 tys. zł dla młodych, a także spłacanie przez Państwo części kredytów. Przy drugim dziecku będzie to 20 tys. zł. W budownictwie rodzinnym będzie można budować domy do 70 mkw bez pozwolenia, bez kierownika budowy, czy księgi.

Więcej umów o pracę i mniej umów B2B?
Eksperci ekonomiczni po wprowadzeniu dokonanych zmian przewidują, że wzrośnie liczba umów o pracę, a spadnie atrakcyjność jednoosobowej działalności gospodarczej. Tak sprawę widzi komentujący dla Wirtualnej Polski doradca podatkowy Grzegorz Szysz – Zmiany, które zostały zapowiedziane, z pewnością spowodują obniżenie popularności tzw. samozatrudnienia. Można się spodziewać, że część z tych, którzy zdecydowali się już albo zostali zmuszeni do takiej formy aktywności zawodowej, zacznie poważnie rozważać powrót na umowę o pracę. Ci, który obecnie są zatrudnieni na umowie o pracę, z pewnością będą z kolei mniej skłonni do zmian – komentuje ekonomista.
Jego zdaniem wprowadzone zmiany na samozatrudnieniu będą korzystne dla zarabiający do 6 tysięcy złotych brutto.
PiS chce postawić, także na rozbudowę muzeów, odnawialnych źródeł energii, czy ładowarek dla samochodów elektrycznych.
Ekonomiści z Banku PKO przewidują, że w 2022 roku wzrost PKB wyniesie 5,5%, jeśli zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego się sprawdzą to jak to ujął „już w pierwszym rzucie powstanie pół miliona nowych miejsc pracy.”
Planowana jest budowa 2 tysięcy kilometrów dróg ekspresowych i autostrad, oraz przebudowa 50 tys. kilometrów dróg. Budowa ponad stu mostów, oraz modernizacja dróg kolejowych. Państwo ma też inwestować w budowanie nowoczesnej sieci wodno kanalizacyjnej.
Dariusz Nowakowski