Funkcjonariusz zauważył jadącego slalomem osobowego fiata, gdy wracał do domu. Od razu podejrzewał, że osoba siedząca za kierownicą, może znajdować się pod wpływem alkoholu. Bezpiecznie je wyprzedził i swoim stylem jazdy spowolnił auto na tyle, że zatrzymało się na poboczu. Chwilę później uniemożliwił kierującej dalszą jazdę i wezwał policjantów będących w służbie. Na szczęście nie doszło do kolejnej tragedii na drodze.
– Policjantem jest się cały czas, a nie tylko podczas pełnionej służby! Idealnym tego przykładem jest funkcjonariusz z Komisariatu Policji Wrocław Psie Pole, który w czasie wolnym od służby nie pozostał obojętny, widząc zagrożenie na drodze i zatrzymał nietrzeźwą kierującą. Jak się okazało, 31-latka miała blisko promil alkoholu w organizmie. Do zatrzymania doszło po godzinie 2.00, na jednej z dróg w gminie Długołęka, gdzie policjant zauważył jadące slalomem osobowe seicento – informuje aspirant sztabowy Łukasz Dutkowiak
Policjant od razu podejrzewał, że osoba siedząca za kierownicą tego auta, może znajdować się pod wpływem alkoholu. Chwilę później bezpiecznie je wyprzedził i swoim stylem jady spowolnił auto na tyle, że zatrzymało się na poboczu. Policjant uniemożliwił 31-letniej kierującej dalszą jazdę, bo wyczuł od niej silną woń alkoholu. Wezwani na interwencję funkcjonariusze, którzy byli w służbie, przeprowadzili badanie i okazało się, że ma blisko promil alkoholu w organizmie. Nie miała także w ogóle prawa jazdy.
Sprawą nieodpowiedzialnej kierującej zajmie się teraz sąd, a zgodnie z kodeksem karnym, grozić jej może kara do 2 lat pozbawienia wolności.