Według najnowszej prognozy wyborczej Bezpartyjni Samorządowcy notują blisko 6% poparcia w skali kraju w najbliższych wyborach samorządowych. To wzrost w porównaniu z wynikiem wyborczym w 2018 roku.
Według tej prognozy w skali kraju wybory sejmikowe wygrywa PiS – 27,95, potem jest KO – 27,56, PSL – 11,63, Lewica – 9,21. Ruch Hołowni – 8,34, Konfederacja – 5,98 i BS – 5,82.
Ten wynik jest potwierdzeniem naszej mocnej pozycji na samorządowej mapie Polski. Dziękujemy za zaufanie do naszych działań – komentuje Cezary Przybylski, marszałek województwa dolnośląskiego i lider BS.
Prognoza dotyczy wyników w skali kraju. Wcześniej podobną prognozę przygotowano dla województw. Na Dolnym Śląsku Bezpartyjni są już na trzecim miejscu z poparciem 13 procent, za KO – 27,7 proc. i PiS – 22,7. Wszystko wskazuje na to, że to oni zdecydują o kształcie przyszłej koalicji.
– Dolnoślązacy mają już dość brutalnej wojny między PO i PiS. Wybierają Bezpartyjnych, bo oczekują konkretów i ciężkiej pracy, a nie politycznej rozróby, z której nic sensownego nie wynika – komentuje Bohdan Stawiski z Bezpartyjnych Samorządowców. – Sondaż ten pokazuje również, że efemerydy polityczne jak Dolny Śląsk Wspólna Sprawa, budujące swoje „jestestwo” na prymitywnej propagandzie i negatywnym przekazie, są skazane w oczach opinii publicznej na anihilację.