Oławscy policjanci w ostatnich dniach zatrzymali dwie osoby dysponujące środkami psychoaktywnymi, co jest przestępstwem. W Miłoszycach wpadł kierowca jadący nie tylko zbyt szybko…
- Ograniczanie przestępczości narkotykowej, to jedno z licznych zadań Policji. Podczas długiego majowego weekendu ich działania doprowadziły do zatrzymania dwóch osób podejrzanych o posiadanie niedozwolonych substancji. 1 maja br. około godz. 20:00 dyżurny oławskiej policji otrzymał zgłoszenie dotyczące udzielenia pomocy kobiecie, która według przekazanej informacji mogła znajdować się pod wpływem narkotyków. Funkcjonariusze oławskiego Rewiru Dzielnicowych natychmiast udali się na teren gminy Oława, gdzie pomocy 30-latce udział już Zespół Pogotowia Ratunkowego. Jak się okazało 27-letni partner kobiety, chcąc „umilić” sobie i partnerce majówkę kupił marihuanę. Po jej zażyciu kobieta źle się poczuła i potrzebowała pomocy medycznej. Podczas czynności przeprowadzanych na miejscu interwencji, przy 27-latku zabezpieczono woreczek z zawartością suszu roślinnego – marihuany. Na szczęście życie i zdrowie jego partnerki nie było już zagrożone. Kolejna osoba ze środkami psychoaktywnymi została zatrzymana kilka godzin później, tj. 2 maja około godz. 1:20 w Oławie na ul. 3 Maja. Mundurowi z Rewiru Dzielnicowych podczas patrolu terenu miasta zauważyli mężczyznę, który na widok oznakowanego radiowozu zaczął się nerwowo zachowywać. Jak się okazało mężczyzna miał coś do ukrycia… Podczas dalszych czynności, w saszetce tzw. nerce policjanci ujawnili woreczek strunowy z zawartością białego proszku – amfetaminy. Jej właściciel, 43-letni mieszkaniec gminy Oława został zatrzymany. Teraz o losie obu mężczyzn zadecyduje sąd, a grozi im kara nawet do 3 lat więzienia. Przypominamy, że posiadanie środków odurzających oraz substancji psychotropowych jest przestępstwem.
- Około godz. 17:00 w miejscowości Miłoszyce mundurowi z oławskiego Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali do kontroli kierowcę Citroena Jumper, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o 50 km/h – na ograniczeniu do 50 km/h jechał aż 100 km/h. W trakcie interwencji okazało się, że 35-letni mieszkaniec powiatu wrocławskiego oprócz wykroczenia drogowego popełnił również przestępstwo … Mężczyzna miał orzeczony roczny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Nie był to jednak koniec jego kłopotów. Dalsza kontrola wykazała, że samochód nie jest dopuszczony do ruchu drogowego,ponieważ nie miał aktualnych badań technicznych. Za przekroczenie dozwolonej prędkości policjanci ukarali mężczyznę mandatem w wysokości tysiąca złotych oraz punktami karnymi. Za jazdę pomimo sądowego zakazu grożą 35-latkowi poważniejsze konsekwencje, a zadecyduje o nich sąd. Wsiadanie za kierownicę pomimo orzeczonego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów jest przestępstwem zagrożonym karą nawet do 5 lat więzienia.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl