Michał Pazdan naprawdę chciał, żeby Śląsk ten mecz wygrał. Problem w tym, że Victor Garcia zrobił to samo w drugą stronę. Po wyrównanym meczu, w którym gole padały po głupich błędach, Śląsk Wrocław zremisował 1:1 z Jagiellonią Białystok. Punkt niby na trudnym terenie, ale niewiele to wrocławianom daje w walce o utrzymanie.
Najważniejsze akcje meczu:
- 13′ – Ależ szczęście Śląska. Duży błąd Szromnika, który nie porozumiał się z Bejgerem, ale Marc Gual nie wykorzystał sytuacji pudłując na w większości pustą bramkę.
- 42′ – GOOOOOOOOOOL!!!! Długa piłka od Verdaski, fatalne zachowanie Michała Pazdana co wykorzystał sprytnie Yeboah i pewnie pokonał Alomerovicia! 1:0 dla Śląska!
- 64′ – GOL. Spóźniona interwencja Garcii i faul na samym skraju pola karnego. Początkowo sędzia pokazał rzut wolny, ale VAR zweryfikował to na jedenastkę. Tą pewnie na gola zamienił Marc Gual. 1:1.
- 69′ – Rzut wolny dla Śląska z około 18-20 metrów. Próba Adriana Łyszczarza, który uderza mocno, ale minimalnie niecelnie.
- 90′ – Ale interwencja Alomerovicia! Potężnie uderzył Exposito zza szesnastki, dokręcała się ta piłka, ale z najwyższym trudem golkiper gospodarzy!
Jagiellonia Białystok – Śląsk Wrocław 1:1
Gole:
- 0:1 – John Yeboah 42′
- 1:1 – Marc Gual 64′(K)
Jagiellonia: Alomerović – Prikryl (90. Olszewski), Matysik, Puerto, Pazdan, Wdowik – Sacek, Nguiamba (70. Romanczuk), Nene (85. Skrzypczak) – Imaz (90. Kupisz), Gual
Trener: Adrian Siemieniec
Śląsk: Szromnik – Szwedzik (88. Samiec-Talar), Bejger, Verdasca, Gretarsson, Garcia (79. Jastrzembski) – Schwarz, Rzuchowski, Łyszczarz (79. Zylla) – Yeboah, Exposito
Trener: Jacek Magiera
- Żółte kartki: Nene, Puerto, Pazdan x2 (Jagiellonia) – Verdasca, Rzuchowski, Garcia (Śląsk)
- Czerwona kartka: Michał Pazdan 81′ (za drugą żółtą)
- Sędzia: Paweł Raczkowski
Oceny dla piłkarzy Śląska za mecz z Jagiellonią:
- Michał Szromnik – (5) Mógł szybko zostać antybohaterem meczu, gdy skiksował w pierwszej połowie, ale uratował go kiepsko nastawiony celownik Guala. Poza tym solidny mecz. Tak po prostu, bo wykazać się nie miał jak. Karny to karny, a wiele więcej do roboty nie miał.
- Patryk Szwedzik – (5) Normalnie gdy wahadłowy nie daje nic z przodu, obniżam ocenę. Ale nie tym razem, bo Szwedzik na jakieś 99,9% po raz pierwszy w karierze zagrał na tej pozycji. Warto docenić, że mimo to nie zawalił nic w defensywie
- Łukasz Bejger – (5) Niezły mecz Bejgera. Zrobił to co obrońca musi zrobić minimum. Czyli nic nie zawalił.
- Diogo Verdasca – (5) Jak dostał żółtą kartkę w 20. minucie, to chyba każdy kibic Śląska pomyślał, że to się dobrze nie skończy. Ale Portugalczyk już więcej powodów do ukarania sędziemu nie dał. To on zagrał piłkę do Yeboaha przy golu, ale asystą tego nie da się nazwać, bo asystowała pierdołowatość Pazdana w tej sytuacji.
- Daniel Leo Gretarsson – (5) Praktycznie to samo co Bejger. Mogą żałować obrońcy Śląska, że Garcia zrobił co zrobił, bo to był ich dobry mecz.
- Victor Garcia – (3) Garcia ma dwie wyróżniające się cechy. Doskonałe dośrodkowania i durne błędy w defensywie. Dziś skorzystał tylko z tego drugiego prokurując karnego.
- Petr Schwarz – (4) Trudny mecz do oceny. Z jednej strony sporo pracy w defensywie. Ale z drugiej był zbyt schowany jak na pomocnika. Obrońca dostałby 5. Pomocnikowi trzeba mimo wszystko obniżyć.
- Michał Rzuchowski – (3) Niby najbardziej aktywny z drugiej linii Śląska, ale to świadczy o drugiej linii Śląska.
- Adrian Łyszczarz – (3) Jak pomocnik wykonuje w meczu 18 podań, 14 z nich jest celnych, do tego przegrywa wszystkie pojedynki i marnuje jedyną okazję z wolnego jaką ma, to trzeba się zapytać „z czym do ludzi?”
- John Yeboah – (6) No nie mieli łatwo razem z Erikiem będąc pobawieni praktycznie drugiej linii. Ale tradycyjnie Niemiec był aktywny, dużo się starał, a gdy miał okazję, nie zmarnował jej.
- Erik Exposito – (5) Schudł, wrócił do składu i mało brakło, a zostałby bohaterem. Mecz bardzo Erikowy. Wiele walki, pożytecznej pracy, a najlepszą okazję wypracował sobie sam.