Mieszkańcy stolicy Dolnego Śląska boleśnie odczuwają plagę komarów, która po spokojnym lecie dała o sobie znać we wrześniu. Powodem fali owadów są warunki pogodowe i liczne deszcze, które towarzyszyły nam w ostatnim czasie. Miasto rozpoczyna opryski z powietrza i z lądu. Jeśli pogoda na to pozwoli – rozpoczną się już we wtorek, 13 września
Suche i gorące lato pozwoliło nam zapomnieć o komarach. We Wrocławiu było ich niewiele przez całe wakacje. Wrzesień przyniósł jednak liczne ulewy, których efektem jest plaga tych owadów.
Magistrat zapowiada, że na problem odpowie opryskami z lądu i z powietrza, które mają rozpocząć się w tym tygodniu. Wskazuje także kilka dobrych praktyk, dzięki którym każdy z nas może przyłączyć się do walki z komarami.
- Pojemniki, w których zbierasz deszczówkę, zabezpiecz w sposób umożliwiający jej gromadzenie, np. moskitierą, lub wymieniaj w nich wodę 2 razy w tygodniu, wykorzystując ją do podlewania roślin.
- Wodę w pojemnikach gospodarstwa domowego wymieniaj systematycznie co 3-4 dni, zwłaszcza w miesiącach letnich.
- Usuń wszelkie niepotrzebne pojemniki, w których może gromadzić się deszczówka, np. puszki, butelki, słoiki, zabawki (te, które są przydatne, odwróć do góry dnem).
- Pozbądź się starych opon (woda w jednej oponie może być miejscem wylęgu nawet 10 tys. komarów).
- Systematycznie czyść rynny z liści i gruzu, aby woda mogła swobodnie spływać.
- Jesienią i wiosną usuwaj samice, które znalazły schronienie w takich pomieszczeniach, jak strychy, piwnice.
- Eliminuj miejsca sprzyjające rozwojowi komarów na swojej posesji i w jej sąsiedztwie.
- W ogrodzie lub na balkonie posadź rośliny, które odstraszają komary, m.in. lawenda wąskolistna, mięta pieprzowa, komarzyca, kocimiętka właściwa, bazylia pospolita, mirt zwyczajny, koper włoski, surmia bignoniowa.