Peter Pokorný został nowym zawodnikiem Śląska. 22-letni słowacki pomocnik podpisał z wrocławskim klubem kontrakt do 2025 roku z opcją przedłużenia o kolejny sezon.
Peter Pokorný to 22-letni środkowy pomocnik, który może występować na pozycjach nr 6 i 8. Słowak z powodzeniem radzi sobie również jako stoper. Urodzony w Trenčínie piłkarz zdecydowaną większość dotychczasowej kariery spędził poza ojczyzną. W wieku 16 lat trafił do słynnej akademii RB Salzburg. W kolejnych latach Pokorný był wypożyczany do innych austriackich drużyn – FC Liefering i SKN St. Pölten – dzięki czemu bez problemów wszedł w świat dorosłej piłki. Co ciekawe, w Salzburgu spotkał m.in. Janusza Górę, obecnego dyrektora akademii Śląska Wrocław, który był jego trenerem.
Łącznie słowacki pomocnik zaliczył 29 meczów w austriackiej Bundeslidze i 37 występów na drugim poziomie rozgrywkowym. W międzyczasie regularnie występował również w młodzieżowych reprezentacjach swojego kraju – U15, U16, U17, U20 i U21. Dobra dyspozycja Pokornego przełożyła się na zainteresowanie hiszpańskiego Realu Sociedad. W lipcu 2021 roku nowy piłkarz Śląska trafił do drugiego zespołu baskijskiego klubu, a już po roku został włączony do kadry pierwszej drużyny.
Zanim Peter Pokorný dołączył do Śląska Wrocław, spędził jeszcze rok na wypożyczeniu w węgierskim Fehérvár. W ostatnich latach słowacki pomocnik zanotował 23 występy w węgierskiej Ekstraklasie, 24 mecze w LaLiga2, 9 spotkań w Lidze Młodzieżowej UEFA i 3 występy w kwalifikacjach Ligi Konferencji UEFA. W Lidze Młodzieżowej UEFA, czyli juniorskim odpowiedniku elitarnej Ligi Mistrzów, dotarł nawet do półfinału rozgrywek, w którym Salzburg odpadł z Realem Madryt. Wcześniej austriacki zespół pokonał m.in. Lyon, Porto czy Napoli. Od teraz środkowy pomocnik będzie reprezentował barwy Śląska Wrocław.
– Bardzo się cieszę, że do Śląska Wrocław trafił piłkarz o tak dużej skali talentu. Peter Pokorný od dłuższego czasu był naszym celem transferowym i nie mamy wątpliwości, że wniesie sporo jakości do drugiej linii. To bardzo dobry i wszechstronny pomocnik, który może pomóc Śląskowi, a do tego wciąż się rozwija. Wierzę, że we Wrocławiu znajdzie do tego odpowiednie warunki i będziemy mieć z niego mnóstwo pożytku – mówi dyrektor sportowy Śląska, David Balda.
