Pełen stadion, gole i gwiazdy światowej piłki. To było święto ukraińskiego futbolu we Wrocławiu!

Dwa tygodnie po bokserskim pojedynku Ołeksandr Usyk – Daniel Dubois, Tarczyński Arena Wrocław znów gościła międzynarodowe wydarzenie. Na murawę wrocławskiego stadionu wybiegli piłkarze Ukrainy i Anglii. Kibice, którzy po brzegi wypełnili obiekt, stworzyli fantastyczną atmosferę. 

Koniec meczu, @uafukraine 1:1 @England

Kolejna impreza, kolejne 40 000 kibiców. pic.twitter.com/CEgUM2OBFc

— Tarczyński Arena Wrocław (@TarczynskiArena) September 9, 2023

Już od piątkowego wieczoru, czyli w przeddzień meczu, we Wrocławiu czuć było atmosferę piłkarskiego święta. Choć trybuny – zgodnie z przewidywaniami – zdominowały niebiesko-żółte barwy Ukrainy – to do Wrocławia przyjechało ponad 4 tysiące angielskich kibiców. Fani Synów Albionu zdominowali wrocławski rynek i do późnych godzin nocnych śpiewali i bawili się.

Jeździmy za reprezentacją od wielu lat. Pierwszy nasz wyjazd to Bułgaria. Byliśmy w San Marino, Niemczech, a teraz trafiliśmy do Polski. Wrocław to piękne miasto. Chcemy tu kiedyś wrócić, ale teraz czas na kolejny mecz. Lecimy zaraz do Szkocji, c’mon England! – mówi nam Craig, na co dzień kibic Aston Villi, który z uśmiechem wspomina nazwisko Matty’ego Casha – reprezentanta Polski reprezentującego barwy The Villans.

Samo spotkanie momentami mogło się podobać. Choć w mecz lepiej weszli Anglicy, to na prowadzenie – po upływie dwudziestu sześciu minut – wyszli Ukraińcy. Kombinacyjna akcja Wiktora Cyhankowa i Juchyma Konopli została zakończona golem przez Ołeksandra Zinczenkę. Dla zawodnika, który na co dzień występuje w angielskim Arsenalu był to z pewnością szczególny moment.

Ukraińcy dziś postawili się Anglikom i mieli swój wielki moment. Tak na gola strzelonego przez Oleksandra Zinchenkę zareagowała @TarczynskiArena.

Nieprawdopodobna radość kibiców Ukrainy. ️ #UKRENG pic.twitter.com/SaawYhkhFo

— Filip Macuda (@f_macuda) September 9, 2023

Podobnie jak dla kibiców. Stadion niemal uniósł się w powietrze, kiedy piłka wpadła do bramki strzeżonej przez Jordana Pickforda. Na odpowiedź Anglików trzeba było czekać nieco ponad kwadrans. Wówczas znakomitym podaniem z głębi pola popisał się Harry Kane. Piłkę już w polu karnym przejął Kyle Walker i umieścił ją obok bezradnego Buszczana. Dla 33-letniego obrońcy Manchesteru City to pierwszy gol w narodowych barwach.

Po zmianie stron bliżsi przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść byli Anglicy, ale Bukayo Saka trafił w poprzeczkę. Ostatecznie rezultat nie uległ zmianie. Dla Ukraińców to cenny remis, natomiast goście po raz pierwszy w tych eliminacjach stracili punkty.

To, co rzuciło się w oczy, to fantastyczna atmosfera, którą stworzyli ukraińscy i angielscy fani. Każdy ofensywny wypad zespołu Serhija Rebrowa powodował nieprawdopodobną wrzawę. Kibice, poza „pozdrowieniami” adresowanymi do Władimira Putina, podziękowali także Polsce za gościnę. Kilka razy przez Tarczyński Arenę poniosło się gromkie „Polska, Polska”.

Na bandach reklamowych „dziękujemy Polsce za gościnność” a przed meczem pojawi się mała oprawa utworzona przez tysiące i flag. Spikerka co jakiś czas przypomina o ogromnej pomocy, jaką nasz kraj daje Ukrainie i prosi o podziękowania i brawa. pic.twitter.com/0XyjT44gp9

— BuckarooBanzai (@Buckarobanza) September 9, 2023

Nie brakowało porównań do atmosfery, która panuje na meczach reprezentacji Polski i najczęściej – delikatnie mówiąc – nie zachwyca.

Ukraina – Anglia

Mecz, który przede wszystkim był miażdżący dla kadry Polski, bo atmosfera zmiotła te festyny na Narodowym z powierzchni ziemi.

To nie był kocioł jak koszykarski Partizan, nie był też wyładowany fanatykami czy jak kto woli kibolami.
Stadion reagował… pic.twitter.com/oJq1AOYLeW

— Michał Mączka #Futboholik (@futboholik1947) September 10, 2023

Kto wie, być może w tym roku jeszcze raz zobaczymy Ukraińców we Wrocławiu. W listopadzie zagrają oni mecz z Włochami. Miejsce jego rozegrania nie jest znane. Wówczas do stolicy Dolnego Śląska mogłyby zawitać gwiazdy Serie A – Milanu, Juventusu, Interu, czy Romy.

Rozmawiałem po meczu z wiceprezydentem Ukraińskiej Federacji ⚽️.
Wielkie podziękowania dla @SutrykJacek @TarczynskiArena, @MPrzychodny Hotel Trzebnica. Wrocław w sercach reprezentacji Ukrainy. Polecamy się czekamy na mecz z ItaliąNie ma lepszego miejsca niż Nasz stadion pic.twitter.com/XqDyc7vRYh

— Andrzej Padewski (@dolzpnwroc) September 9, 2023

UKRAINA 1:1 ANGLIA (1:1)

• 1:0 Ołeksandr Zinczenko’26
• 1:1 Kyle Walker’41

Ukraina: Buszczan – Konoplia, Zabarnyj, Matwijenko (46’Krywcow), Mykołenko – Cyhankow, Stepanenko (k), Zinczenko (76’Bujalski), Sudakow (65’Sydorczuk), Mudryk (90’Nazaryna) – Jaremczuk (65’Dowbyk)

trener: Serhij Rebrow

Anglia: Pickford – Walker, Maguire, Guehi – Saka (86’Gallagher), Rice, Henderson, Maddison (65’Foden), Bellingham (65’Rashford), Chilwell – Kane (k)