MPK rozda pasażerom ponad dwa tysiące maseczek To odpowiedź przewoźnika na coraz powszechniejsze zjawisko ignorowania obowiązku zakrywania ust i nosa w środkach transportu publicznego.
Kontrolerzy MPK będą rozdawać maseczki pasażerom, którzy podróżując tramwajem lub autobusem, nie będą mieli zakrytego nosa i ust. Na ten moment ponad dwa tysiące maseczek, ale przewoźnik zaznacza, że jeśli będzie taka potrzeba wśród pasażerów to rozda ich więcej. Maseczki pochodzą z Wrocławskiego Centrum Rozwoju Społecznego.
Bądźmy zdrowi, zachowujmy się odpowiedzialnie, dbajmy o siebie i o współpasażerów – apeluje prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego Krzysztof Balawejder. Zakładanie maseczek to niewielki gest, który może sprawić, że pozostaniemy w dobrej formie i nie narazimy osób, u których przebieg choroby może być ciężki.
Po rozluźnieniu obostrzeń związanych z epidemią wielu zapomina o tych wciąż obowiązujących. Na przykład w sklepach oraz w autobusach i tramwajach bardzo wiele osób ignoruje obowiązek zakrywania ust i nosa. To o tyle niebezpieczne, że maseczka przede wszystkim chroni innych przed nami w sytuacji, gdybyśmy zarażali nie będąc tego świadomi. Wiele osób przechodzi koronawirusa bezobjawowo.
Za brak maseczki grozi mandat w wysokości 500 zł, który może wystawić policjant, a także grzywna udzielona przez Powiatowego Inspektora Sanitarnego w wysokości od 5 tys. do nawet 30 tys. zł. Warto mieć to na uwadze. Pracownicy MPK zamiast wzywać służby w celu ukarania pasażera, będą ich wyposażać w maseczki. Zajmą się tym kontrolerzy biletowi.
Poprzez: mpk.wroc.pl