Mecze Śląska Wrocław relacjonuję jako dziennikarz od 15 lat. Nigdy jednak nie wstydziłem się za ten klub, tak mocno jak obecnie. Śląsk Wrocław zarządzany jest przez polityka Grzegorza Schetynę. Politycy też nim rządzą. Stał się w mojej opinii klubem nędzy i rozpaczy, wręcz memem.
Jak to się zaczęło? Jak zawsze od braku kompetencji. Od dyrektora sportowego, który ściąga piłkarza nieprzygotowanego, który może będzie do gry za trzy miesiące. Rozumiecie to? Facet przyjeżdża z nadwagą i dostaje jeden z najwyższych kontraktów w drużynie. Dlaczego? Bo mówi po hiszpańsku? Bo kiedyś udawał, że gra na wysokim poziomie?
Dlaczego nie sprawdzono czy podobny piłkarz nie biega przypadkiem w Ślęzie Wrocław, Lechii Dzierżoniów albo Bielawiance Bielawa? Zresztą o czym my proszę Państwa mówimy, skoro Śląsk nie ma skautingu. Skoro ściąga piłkarzy hiszpańskich z jednej agencji menedżerskiej to znaczy, że nie ma na ten klub pomysłu. Miał być plan naprawczy, gdy klub prawie spadł do pierwszej ligi i co? Dworzanie Schetyny kompletnie się ośmieszają. Przeciętna… kopiąca się po czołach drużyna nie zainteresuje w tym mieście nikogo. NIKOGO!
Gdzie podział się sen prezydenta Rafała Dutkiewicza, Włodzimierza Patalasa i Zygmunta Solorza o wielkim polskim Bayernie? W nadwadze Leivy? W rękach i nogach Szromnika? Puszczającego cztery bramki w meczu z Termalicą? DOŚĆ! Ja mówię… DOŚĆ prowizorki, kłamstwa, bełkotu i głupot. To miasto zasługuje na zespól, który co roku będzie walczył w grupie Ligi Konferencji lub Ligi Europy. To da się zrobić, ale nie z tymi ludźmi i nie z tymi piłkarzami. Pamiętam rok 2012 i wielką euforię na wrocławskim rynku – dziś nie ma z tego nic – oprócz pustych uśmiechów.
Panie Prezydencie Jacku Sutryku, czas walnąć pięścią w stół i wzorem swojego wielkiego poprzednika Rafała Dutkiewicza wymienić zarząd i zaprezentować nową wizję klubu. Czekam z niecierpliwością, bo czasu już nie ma.
Gościnny felieton: Łukasz Ciona / vlog Cioną po Oczach – dziennikarz niezależny
Człowieku jak byś mniej walił pięścią w stół a więcej czytał, to może byś znał następujące fakty;
W 2012 to Wasniewski zdobywał Mistrzostwo jako Prezes a Sztyla na boisku. Zresztą Wasniewski zdobył Jeszcze medale w 2011 i 2013 po czym twój wielki Dutkiewicz z Patalasem go wyrzucili i Śląsk się stoczył – tyle fakty młodzieżowy felietonisto.
Gdyby nie ów Schetyna, którego koszykarski Śląsk wyciągnął z dupy WKS kosztem własnych wyników i uchronił od degradacji do najniższej klasy rozgrywkowej nie miałbyś dzisiaj o czym pisać. Czyli po pierwsze więcej szacunku synku, bo sam jak na tę chwilę to piszesz brednie w niszowej gazetce. O stan obecny się nie spieram, bo każdy widzi problemy i zaczęły się one w poprzednim sezonie. Trener z drużyna potrzebują czasu a takie farmazony niczego nie zmienią. Śląsk ma być w środku tabeli. Takie są realne szanse i nikt więcej na dziś nie oczekuje. Puchary. Dobre. Za 12 milionów z miasta?
W punkt!!!! Dokładnie!
Z jednym się z Tobą nie zgodzę. Djurjevic miał wystarczająco dużo czasu, żeby wprowadzić swój styl. Widzieliśmy go ostatnio: 45 dośrodkowań do nikogo, jakby Garcia trenował dośrodkowania, ale do nikogo. Po 15 takim dośrodkowaniu trener powinien powiedzieć dość, próbujcie czegoś innego, więc o jakim Ty czasie mówisz? Koleś miał cały obóz przygotowawczy, 11 meczy o stawkę, a oni grają dalej jak u schyłkowego Lavicki