Czy koszykarski Śląsk Wrocław był grzeczny w 2022 roku? W EuroCup nie za bardzo, ale w Energa Basket Lidze owszem. Czy to wystarczy by Święty Mikołaj przyniósł im pod choinkę przełamanie w tych pierwszych rozgrywkach? Przekonamy się, ale pewne jest że wrocławianie muszą mu mocno w tym pomóc.
Ostatni mecz wrocławian przed Świętami Bożego Narodzenia, ostatnie spotkanie w EuroCup w 2022 roku, ostatnia szansa aby nie zakończyć go z zerem po stronie zwycięstw w Europie. Wygrana z całą pewnością dałaby nadzieję na o wiele lepszą rundę rewanżową fazy grupowej. Wszak tylko z Energa Dolomiti Trento wrocławianie jeszcze nie grali. Trener Urlep po porażce z Paris Basketball zwracał uwagę jak mocno siedzi to w zawodnikach, że póki co nie udało im się wygrać w EuroCup. Wejście w 2023 roku już po przełamaniu mogłoby bardzo odciążyć ich mentalnie.
Poprzedniego starcia w Europie z Hapoelem Tel-Aviv nie ma za bardzo co analizować. WKS pojechał tam bardzo osłabiony, krótko po meczu ligowym i widać było tak jedno, jak drugie. Nie mieli po prostu szans. Tradycyjnie wygrali potem w lidze ogrywając pewnie Arkę Gdynia, więc „cykl życia” WKS-u w tym sezonie został podtrzymany w tym pozytywnym aspekcie. Jak wygląda sytuacja kadrowa wrocławian w tym momencie? Justin Bibbs oraz Conor Morgan nie zagrają już przynajmniej do końca roku. Ale jest szansa, iż z Włochami zagra Jakub Nizioł.
Energa Dolomiti Trento to sąsiad Śląska w tabeli, ale ich przedostatnia pozycja w grupie niech nikogo nie zmyli. Podobnie jak bilans 2-6. Te dwie wygrane odnieśli w trzech ostatnich spotkaniach. Pokonali Hamburg Towers (85:80) oraz Gran Canarię (75:72), pokazując w obydwu meczach twardą grę do końca. Najlepiej punktującym zawodnikiem włoskiego zespołu jest Diego Flaccadori, rzucający średnio ponad 13 pkt na mecz. Włoch bardzo dobrze rzuca za „3”, ma bowiem 40% skuteczności takich prób.
Mecz WKS Śląsk Wrocław – Energa Dolomiti Trento odbędzie się w środę 21 grudnia o 20:00 w Hali Stulecia we Wrocławiu. Transmisja na Polsacie Sport.