W ostatnim meczu 2022 roku Śląsk Wrocław zremisował z Legią Warszawa 0:0. Podczas spotkania kibice zaprezentowali dwie oprawy z okazji 75-lecia istnienia klubu.
MOMENTY MECZU:
9. minuta: Expósito dostał doskonałe długie podanie od Verdasci. Pomknął na bramkę Tobiasza, ale przegrał z nim pojedynek.
21. minuta: Muci faulowany w polu karnym przez Leszczyńskiego. Sędzia wskazał na jedenasty metr, do piłki podszedł Josue, ale trafił w słupek.
38. minuta: Ależ akcja Yeboaha! Niemiec, w swoim stylu, urwał się prawym skrzydłem wpadł w pole karne, zszedł na lewą nogę i uderzył w stronę dalszego słupka. Tobiasz z największym trudem odbił strzał.
40. minuta: Mocny strzał Josue trafił do siatki, ale sędzia dopatrzył się spalonego innego Legionisty. Bramka nieuznana.
53. minuta: Śląsk mógł objąć prowadzenie. Z rzutu wolnego dośrodkowywał Garcia, piłka odbijała się między zawodnikami, ale ostatecznie nie znalazła drogi do siatki.
84. minuta: Dośrodkowanie Mladenovicia – kompletnie niepilnowany Rosołek pudłuje w wybornej sytuacji. To musiało być 1:0 dla Legii. Mnóstwo szczęścia Śląska.
92. minuta: Dośrodkowanie z lewej strony boiska Mladenovicia i doskonała szansa zmarnowana przez Baku.
95. minuta: Tym razem przed szansą stanął Jastrzembski. Garcia odebrał piłkę rywalowi, pomknął lewym skrzydłem – zagrał piłkę do Jastrzembskiego, ale ten uderzył prawą nogą. Z bardzo złym skutkiem.
96. minuta: Quintana marnuje bardzo dobrą sytuację. Hiszpan wpadł ze skrzydła w pole karne, ale uderzył obok bramki.
99. minuta: Kolejny rajd Jastrzembskiego, ale przyjęciem wypuścił sobie za daleko piłkę. Efekt – jak poprzednio. Bardzo słaby.
ŚLĄSK WROCŁAW 0:0 LEGIA WARSZAWA (0:0)
Śląsk: Leszczyński (gk) – Poprawa, Verdasca (57’Janasik), Gretarsson – Bejger, Olsen (k), Schwarz, Garcia – Yeboah (87’Jastrzembski), Nahuel Leiva (66’Rzuchowski) – Expósito (87’Quintana)
trener: Ivan Djurdjević
Legia: Tobiasz (gk) – Jędrzejczyk, Naworcki (90+7’Rose), Ribeiro – Wszołek (46’Baku), Slisz (90+2’Augustyniak), Josue (k), Kapustka (90+2’Pich), Mladenović – Rosołek, Muci (46’Carlitos)
trener: Kosta Runjaić
- Tarczyński Arena Wrocław, Wrocław
- widzów: 21947
- sędziował: Piotr Lasyk (Bytom)
- żółte kartki: Leszczyński, Verdasca, Bejger – Jędrzejczyk, Nawrocki, Augustyniak
OCENY PIŁKARZY ŚLĄSKA WROCŁAW:
- Rafał Leszczyński (5) – Spóźnił się z interwencją i sprokurował karnego, którego na jego szczęście Josue wykonał beznadziejnie.
- Konrad Poprawa (6) – Raz zgubił Rosołka, co zaowocowało świetną okazją dla Legii. Ale poza tym solidny, choć jego rozegranie piłki znów stało na niziutkim poziomie. Jednak swoje obowiązki wykonał sumiennie.
- Diogo Verdasca (5) – Blisko gola, wypracował dobrą sytuację Erikowi, ale złapał też żółtą kartkę, która wymiernie skróciła mu występ. Niemniej porządny występ Verdaski. Nie na tyle, by mu coś podwyższyć, ale obniżyć też nie ma za co.
- Daniel Leo Gretarsson (7) – Najlepszy obrońca Śląska ostatnimi czasy znów to potwierdził. Grał bez błędów, bardzo pewnie, a interwencją w końcówce uchronił Śląsk od straty gola.
- Łukasz Bejger (6) – Bez błysku w ofensywie, ale dziś koncentrował się na obronie. Która wychodziła mu naprawdę dobrze. Wiele wygranych pojedynków, bez większych błędów. Bardzo solidnie.
- Patrick Olsen (4) – Słaba końcówka rundy Duńczyka. Dzisiaj bez błysku, bez ryzyka. Mało dał w ofensywie, o wiele mniej niż można oczekiwać.
- Petr Schwarz (5) – Bardzo schowany w pierwszej połowie, ale w drugiej pracował znacznie więcej. Sporo wygranych pojedynków, mniej widocznej pracy.
- Victor Garcia (6) – Podobny występ jak Bejgera. Dziś nie poszalał aż tak w ofensywie, ale nie popsuł niczego w defensywie. Raz dał się tylko ograć Carlitosowi bez negatywnych skutków.
- John Yeboah (5) – Razem z Erikiem był grą ofensywną Śląska w pierwszej połowie. Tylko cudowna parada Tobiasza i pech w postaci słupka zabrały mu w niej gola. Po przerwie schowany, mniej aktywny. Ale na obniżkę oceny nie zasłużył.
- Erik Exposito (5) – Widać było, że mocno chce strzelić gola. Miał dwie okazje, niewykorzystane niestety. Ale głównie dzięki niemu i Yeboahowi w ofensywie Śląska coś się działo.
- Nahuel Leiva (4) – Niby podawał sporo i nawet celnie (19/20), ale do tyłu lub do boku. Brakowało błysku, pokazania się, jakiejś wypracowanej sytuacji. Dziś ustawiony wyżej, ale w ogóle nie było tego widać. Zdecydowanie
Rezerwowi:
- Patryk Janasik (5) – Bardzo porządna zmiana. Wszedł i nie zaniżył poziomu po Verdasce. Zrobił dokładnie to po co wchodził.
- Michał Rzuchowski (4) – Słabiutka zmiana. Kompletnie niewidoczny, nie spełnił nadziei jaką dał z Sandecją.
- Dennis Jastrzembski, Caye Quintana – grali za krótko by ich ocenić.