40-latek oraz jego o rok starszy kompan, połakomili się na żeliwną kratę zabezpieczającą zsyp piwniczny. Mężczyźni nie dość, że skradli metalowy element, to dodatkowo upłynnili go w jednym ze skupów złomu. Zostali szybko namierzeni przez wrocławskich policjantów i sami trafili za kraty.
Do tej kradzieży doszło w ostatni piątek przy ul. Ołbińskiej.
Łupem złodziei padł metalowy element, który zabezpieczał piwniczny zsyp w budynku Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej. Stworzyło to zagrożenie dla przechodniów, narażając ich na wpadnięcie do głębokiego dołu. Policjantów o tym fakcie poinformowali strażacy, którzy w piątek zauważyli brak żeliwnej kratki.
– Między innymi dzięki zabezpieczonemu monitoringowi dość szybko udało się ustalić, że kratka nie zniknęła przypadkiem. Dwóch mężczyzn idących ulicą Ołbińską w pewnej chwili po prostu chwyciło ciężki kawał metalu, a następnie wraz z łupem oddalili się w przeciwnym kierunku. Doświadczeni policjanci nie potrzebowali wiele czasu, aby znaleźć sprawców kradzieży – mówi sierżant sztabowy Krzysztof Marcjan
Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Wrocławia, 40-latek oraz o jego rok starszy kolega. W związku z podejrzeniem popełnienia kradzieży zostali zatrzymani. Podczas przeprowadzonych czynności okazało się, że skradzioną kratkę o wartości ponad 600 złotych dosłownie i w przenośni upłynnili, ponieważ uzyskane na skupie metali pieniądze przeznaczyli na zakup napojów alkoholowych.
Teraz ich sprawą zajmie się sąd, który za tego typu przestępstwo może orzec karę maksymalnie 5 lat pozbawienia wolności.