Choć okienko transferowe w najważniejszych europejskich ligach jest już zamknięte, w wielu krajach wciąż można dokonywać transferów. Sprawdzamy, w jakich miejscach wciąż można spodziewać się ofert za Erika Expósito.
14 stycznia, na naszych łamach dyrektor sportowy Śląska Wrocław Dariusz Sztylka zapewniał, że WKS nie sprzeda zimą zarówno Erika Expósito, jak i Mateusza Praszelika.
W niedzielę wrocławianie potwierdzili odejście 21-letniego pomocnika. Czy oznacza to, że kibice mogą spać spokojnie w kwestii potencjalnego odejścia Expósito? Jak wiadomo każdy piłkarz ma swoją cenę, a Śląsk gdyby otrzymał atrakcyjną ofertę finansową za byłego napastnika Las Palmas, na pewno zgodziłby się na udział w rozmowach.
Z naszych informacji wynika, że wrocławianie otrzymali tej zimy kilka zapytań za hiszpańskiego snajpera. Jednym z zainteresowanych klubów miał być turecki Kayserispor, ale oferta opiewała na około milion euro. To oczywiście kwota, za którą nikt Expósito nie sprzeda. Hiszpan udowodnił jesienią swoją wartość będąc kluczową postacią Śląska i jednym z najlepszych piłkarzy całej ligi.
Wiemy, że odejście Erika mogłoby osłabić zespół przed startem rundy. WKS o puchary nie będzie się raczej bił, ale nie chce też niepotrzebnej nerwówki na koniec sezonu. – mówi Bartosz Wieczorek, dziennikarz TVP Sport.
Expósito zimą nie odejdzie już do żadnej czołowej europejskiej ligi. Okienka we Włoszech, Francji, Niemczech, Hiszpanii, czy Anglii są już zamknięte. Gdzie można dokonywać jeszcze transferów? Biorąc pod uwagę Europę z atrakcyjnych – finansowo – kierunków pozostały:
- Turcja (okno otwarte do 8 lutego)
- Rosja (okno otwarte do 22 lutego)
Wciąż trwają okienka w Czechach, na Węgrzech, ale i w Polsce. Trudno jednak sądzić, by klubu z tych lig stać było na usługi Expósito i czy sam piłkarzy byłby zainteresowany takimi ruchami.
Niewykluczone, że snajpera byłyby w stanie skusić kluby występujące poza granicami Europy. MLS i kontynent azjatycki to kierunek, któego w kontekście potencjalnego transferu wykluczać nie wolno. Piłkarze wyjeżdżając, za Ocean czy Wielki Mur, nawet w młodym wieku, wracają często do Europy.
Przed ciężkim wyborem stoi też Śląsk Wrocław. Z jednej strony to wrocławianie mają wszystkie karty po swojej stronie (kontrakt hiszpańskiego napastnika obowiązuje do 2024 roku), ale z drugiej jest ryzyko, że 25-latek nie utrzyma dobrej formy, którą prezentował w 2021 roku. Zwłaszcza, że w klubie nie ma już Praszelika, z którym Hiszpanowi współpracowało się bardzo dobrze.
Jeśli Erik dozna kontuzji jego wartość spadnie na łeb na szyję. Wszystko zależy od tego jaką wizję mają władze Śląska. Dwucyfrowa liczba bramek może sprawić, że latem Śląsk sprzeda Hiszpana za większą cenę. Rynki azjatyckie, amerykańskie są kuszące, ale będą dostępne też latem. – dodaje Wieczorek.
Czas pokaże, czy Expósito – zgodnie z zapowiedziami Dariusza Sztylki – rzeczywiście zostanie w klubie minimum do lata. Póki co wydaje się, że Jacek Magiera będzie miał do dyspozycji 25-letniego bombardiera, bez którego – na ten moment – trudno wyobrazić sobie Śląsk Wrocław. W piłce wszystko zmienia się jednak jak w kalejdoskopie.