Tragedia w Karkonoszach. Policja potwierdziła, że zakończyły się poszukiwania matki z 3-letnim synkiem. Niestety miały one tragiczny finał. Kobieta i jej dziecko nie żyją. W akcji uczestniczyło 16 ratowników z Grupy Karkonoskiej GOPR i pies tropiący z Polski.
Ciała zmarłych zostały odnalezione pod Śnieżką. Poszukiwania kobiety i jej dziecka trwały od 28 grudnia. W oficjalnej akcji poszukiwawczej wzięło udział aż 150 osób. Wciąż nie znamy przyczyny śmierci matki i dziecka.
16 ratowników z Grupy Karkonoskiej GOPR ruszyło dzisiaj o godzinie 8 w okolicę miejscowości Pec pod Śnieżką, żeby wesprzeć Horską Służbę [Pogotowie Górskie Czech – red.] w poszukiwaniu zaginionej kobiety i jej syna. Towarzyszy im pies tropiący. Do tej pory trwają poszukiwania – mówił na łamach „Gazecie Wrocławskiej” Krzysztof Rajkowski, ratownik dyżurny GOPR w Jeleniej Górze.
Komentowane 1