Dzięki działaniom Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Środzie Śląskiej powstanie zakład światowego potentata spożywczego PepsiCo produkujący przekąski. W czwartek odbyło się wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę zakładu. Podczas wydarzenia obecny był także premier Mateusz Morawiecki, który ocenił, że jest to największa tego typu inwestycja w Europie w ciągu ostatnich 30 lat.
Na 55 000 m2 zabudowanej powierzchni zatrudnienie znajdzie ponad 450 osób. Inwestycja będzie opierać się o lokalnych dostawców, będąc impulsem dla dalszego rozwoju polskiego rolnictwa. Nowy zakład przyczyni się jeszcze większej współpracy z polskimi rolnikami dostarczającymi ziemniaki i kukurydzę uprawiane wyłącznie w sposób zrównoważony.
Inwestycja przewiduje 8 linii produkcyjnych o najniższym zużyciu mediów (wody, energii, gazu). To niejedyne działania ekologiczna. Budynek produkcyjny zostanie zbudowany w pasywnej technologii. Będzie pierwszym na świecie obiektem PepsiCo zaprojektowanym w oparciu o pomiar emisji CO2 w całym cyklu życia: projektu, budowy i eksploatacji.
Obiekt ma docelowo posiadać własne rozwiązania fotowoltaiczne na budynku biurowym, najlepszą w swojej klasie zakładową podczyszczalnie ścieków oraz punkty zasilania samochodów elektrycznych na parkingu osobowym. Zakład ma osiągnąć neutralność klimatyczną do 2035 roku.
O szczegółach związanych z inwestycją opowiada Piotr Wojtyczka Wiceprezes Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Czy inwestycja PepsiCo to największy sukces LSSE w ostatnich latach?
— Niewątpliwie tak. Wystarczy przeanalizować kilka podstawowych faktów: nakład inwestycyjny wyniesie ponad 1,3 miliarda złotych (będzie to zatem największa inwestycja na obszarze LSSE od początku jej istnienia), na start inwestor przewiduje około 300-400 nowych miejsc pracy. Ponadto, inwestycja ta będzie bazowała na najnowocześniejszych rozwiązaniach technologicznych, co przyczyni się nie tylko do wzrostu w sensie biznesowym, ale także wpłynie pozytywnie na zrównoważony rozwój w wymiarze społecznym i regionalnym. Jakby tego mało cieszy nas fakt, że LSSE pozyskała jeden z największych na świecie koncernów branży spożywczej, do tej pory wiodącym sektorem był u nas przemysł metalowy i motoryzacyjny. Dziś udowadniamy, że obszar LSSE może być atrakcyjny także dla innych branż – mówi Piotr Wojtyczka.
Czy prawdą jest, że obecna inwestycja PepsiCo w Środzie Śląskiej to tylko początek większych planów inwestycyjnych amerykańskiego koncernu?
— Powstająca fabryka PepsiCo będzie największą fabryką tego koncernu w Europie. Jednak potwierdzam, że plany są dużo ambitniejsze. Amerykański inwestor chce stworzyć w Środzie Śląskiej największą fabrykę chipsów i przekąsek na świecie! Cieszymy się, że budowa zakładu PepsiCo ruszy lada chwila pełną parą, ale już pracujemy z inwestorem nad drugim etapem. Biorąc pod uwagę determinację inwestora, otwartość polskiego rządu oraz naszą skuteczność jestem przekonany, że za niedługo będziemy mogli szczycić się tym, że na obszarze LSSE funkcjonuje największy zakład PepsiCo na świecie – przyznaje Piotr Wojtyczka.
Dlaczego PepsiCo zdecydowało się na inwestycję właśnie w Środzie Śląskiej?
Na atrakcyjność terenów inwestycyjnych LSSE wpływa wiele czynników, m.in. dogodne położenie blisko granic Niemiec i Czech, bliskość aglomeracji wrocławskiej, dobra i dynamicznie rozwijająca się infrastruktura Dolnego Śląska – zarówno kolejowa, jak i drogowa. Są to czynniki, które w oczywisty sposób zachęcają do inwestowania na terenach LSSE. Należy jednak zwrócić uwagę na jeszcze inny aspekt – otwartości i ogromnego wsparcia rządu oraz samorządu dla tej inwestycji. Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby stworzyć jak najlepszy klimat dla biznesu, aby inwestor na każdym etapie inwestycyjnym czuł, że ma w nas wsparcie oraz zrozumienie dla całego przedsięwzięcia. Taka otwartość, choć brzmi to banalnie, potrafi naprawdę wiele zdziałać i przynosi wymierne, długofalowe efekty – informuje Piotr Wojtyczka.
CZYTAJ TAKŻE: Na terenie Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Środzie Śląskiej powstanie zakład PepsiCo [WIDEO]