Bioavlee powstała w 2014 r. i zajmuje się innowacyjnymi rozwiązaniami w mikrobiologii przemysłowej i laboratoryjnej. Opatentowali innowacyjną metodę dyfrakcji laserowej, która pozwala na identyfikację mikroorganizmów poprzez uzyskanie „odcisku palca” badanych drobnoustrojów.
Do osiągnięcia tego celu wykorzystano samouczące się algorytmy i chmurę obliczeniową. Firma monetyzuje swoje rozwiązania koncentrując zaangażowanie na żywności, kosmetykach i wodzie w przemyśle. Jedno z jej urządzenie jest już w sprzedaży, a w toku jest walidacja następnej już gotowej aparatury. Zaczynają się właśnie prace koncepcyjne nad trzecim zestawem.
Ma ono być w kosmetologii. Skracać ma ono czas badania co najmniej o dobę. W sprzedaży jest Quantica 500 to Pierwsze egzemplarze trafiły już do Hiszpanii, Włoch, Niemiec, Indii i Chin. Są też oczywiście w Polsce. Rozpoczęła się 12-miesięczna walidację metody, czyli porównanie działania z normami unijnymi urządzenia Avlee 650. Na etapie koncepcyjnym jest natomiast Inomate 100K. Aparat ma automatyzować posiew próbki, co do tej pory było wykonywane ręcznie.
Konsumentom nasz sprzęt daje pewność, że to, co jedzą czy też używają w formie kosmetyków lub leków, jest dla ich zdrowia bezpieczne. Producenci zyskują na czasie przy badania swoich produktów – mówi prezes Bioavlee Michał Wronecki. Wrocławski start up zawarł w ubiegłym roku umowę inwestycyjną z DFR Inwestycyjnym (podmiotem zależnym Dolnośląskiego Funduszu Rozwoju). Bioavlee pozyskał tą drogą 2 mln zł na dalszy rozwój produktów i ich dystrybucji oraz dokończenie najważniejszych swoich prac badawczo-rozwojowych.