Kiedy debatujemy nad dążeniami związanymi z lokalnym Zielonym Ładem, pragnę podkreślić znaczenie Europejskiego Systemu Obserwacji Ziemi Copernicus jako niezbędnego źródła informacji – mówił w Europejskim Komitecie Regionów marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl.
Zapewniał, że obrazy satelitarne są nie tylko dla ekspertów, ale stanowią narzędzie dla regionów. Samorządowiec wziął udział dyskusji z unijnym komisarzem ds. środowiska Virginijusem Sinkevicziusem.
Kiedy debatujemy nad dążeniami związanymi z lokalnym Zielonym Ładem, determinacją, aby do 2050 r. uczynić Europę bardziej ekologiczną, zrównoważoną i pierwszym neutralnym dla klimatu kontynentem, pragnę podkreślić znaczenie Europejskiego Systemu Obserwacji Ziemi Copernicus jako niezbędnego źródła informacji – wskazał marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl.
Jak wyjaśnił, program pomaga zdobyć dokładniejszą wiedzę o naszych terytoriach. To z kolei daje dogłębne zrozumienie stanu środowiskowego i społeczno-gospodarczego tych terytoriów i pozwala wyraźniej dostrzec dalekosiężne skutki polityki Zielonego Ładu.
Dzięki obrazom satelitarnym mamy możliwość monitorowania różnych środowisk, a tym samym podejmowania bardziej świadomych decyzji w celu lepszej ochrony przyrody – zaznaczył marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl.
Samorządowiec zauważył, że województwo podkarpackie współpracuje międzyregionalnie z 22 innymi regionami europejskimi na platformie NEREUS (gdzie Władysław Ortyl pełni funkcję wiceprezesa), aby dowiedzieć się więcej na temat wykorzystania danych satelitarnych i usług kosmicznych. Jak poinformował, wspólnie z Komisją Europejską i Europejską Agencją Kosmiczną samorządowcy stworzyli zbiór najlepszych praktyk i żywych historii użytkowników o tym, jak regiony z powodzeniem korzystają z systemu.
Zdaniem marszałka Podkarpacia, przykłady te ilustrują nie tylko, w jaki sposób program Copernicus przyczynia się do tworzenia lepszych polityk publicznych i modernizacji sektora publicznego, ale przede wszystkim, że jest niezbędny we wszystkich dziedzinach polityki objętych Zielonym Ładem.
Począwszy od zrównoważonego rolnictwa produkującego zdrowszą żywność, lepszą ochronę i zarządzania lasami, po bardziej ekologiczny transport, energię i budynki, poprawę jakości powietrza i gleby, lepszą gospodarkę wodną, inteligentniejsze miasta i planowanie urbanistyczne – wyjaśnił Władysław Ortyl.
W ocenie marszałka, musimy w coraz większym stopniu uwzględniać te możliwości w naszych rozważaniach na temat kształtowania polityki wokół Zielonego Ładu. Przekonywał, że obrazy satelitarne są nie tylko dla ekspertów, ale stanowią narzędzie dla regionów i ich obywateli.
Komisarz Virginijus Sinkeviczius podkreślał, że potrzebne są znaczne wysiłki ze strony samorządów, aby pomóc w osiągnięciu unijnego celu 55-procentowej redukcji emisji CO2 do 2030 roku. Zdaniem przedstawiciela KE, obszary wymagające dekarbonizacji, takie jak budynki, potrzebują lokalnych rozwiązań, ale także programów wspieranych z funduszy krajowych i unijnych.
Niedawny światowy wzrost cen energii wzmacnia potrzebę większego udziału energii odnawialnej (w miksie energetycznym – PAP) i bardziej efektywnego wykorzystywania energii. Propozycje osiągnięcia tego przedstawiliśmy w pakiecie „Fit for 55”. W grudniu przedstawimy również nową ważną propozycję poprawy charakterystyki energetycznej budynków. Powinno to podwoić tempo renowacji, przynosząc znaczne korzyści gospodarcze gospodarstwom domowym w UE – zapowiedział komisarz ds. środowiska Virginijus Sinkeviczius.
Przypomniał też, że KE zaproponowała utworzenie nowego Społecznego Funduszu Klimatycznego, aby zapewnić państwom członkowskim specjalne środki finansowe na pomoc obywatelom UE w finansowaniu inwestycji w efektywność energetyczną, nowe systemy ogrzewania i chłodzenia oraz czystszą mobilność.
Europejski Zielony Ład ma pomóc przekształcić UE w nowoczesną, zasobooszczędną i konkurencyjną gospodarkę, która w 2050 r. osiągnie zerowy poziom emisji gazów cieplarnianych netto, i w której nastąpi oddzielenie wzrostu gospodarczego od zużywania zasobów, a przy tym „żadna osoba ani żaden region nie pozostaną w tyle”.
Poprzez: PAP MediaRoom / Serwis Samorządowy PAP