Obie kradły, obie się ukrywały – wpadły i posiedzą

Policjanci z wrocławskiego Starego Miasta najpierw zostali poinformowani o serii kradzieży w sklepach drogeryjnych. W poprzednim i w bieżącym miesiącu ktoś zabierał z półek kosmetyki m. in. kremy i perfumy drogich marek.

Jak się szybko okazało złodziejstwem parała się kobieta. Wybierała ona sklepy na terenie dzielnic Fabryczna i Stare Miasto. Łączna suma strat wyniosła ponad 5200 zł. Funkcjonariusze pionu kryminalnego komisariatu ustalili operacyjnie, że za kradzieżami kosmetyków z drogerii może stać 35-kobieta. Następnie zajęli się ustalaniem miejsca pobytu kobiety, co nie było łatwe, bo ta często zmieniała hostele. Kryminalni ze Starego Miasta jednak nie odpuszczali i zatrzymali kobietę wieczorem. Była kompletnie zaskoczona wizytą mundurowych.

Jak się okazało, 35-latka była też poszukiwana przez wrocławskie sądy celem osadzenia w zakładzie karnym za popełnione wcześniej przestępstwa przeciwko mieniu. Policjanci przedstawili jej 6 zarzutów dokonania kradzieży. Kobieta dopuściła się tych czynów w warunkach powrotu do przestępstwa tzw. recydywy, dlatego grożąca jej w tym przypadku kara pozbawienia wolności, może zostać podwyższona.

Mundurowi pełniący służbę w Zespole ds. Poszukiwań Wydziału Kryminalnego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, wpadli na trop innej kobiety poszukiwanej listem gończym za oszustwa na szkodę podmiotów gospodarczych i osób fizycznych.

Działania te poprzedzone były wielogodzinną pracą operacyjną i ustaleniami funkcjonariuszy. Poszukiwana 51-latka od dłuższego czasu wyraźnie unikała kontaktu z przedstawicielami wymiaru sprawiedliwości. Mając wiedzę, że w przypadku zatrzymania trafi do aresztu na co najmniej 7 lat, kobieta często zmieniała miejsca pobytu.

Ostatnio ukrywała się na terenie posesji zlokalizowanej w woj. podkarpackim, która z zewnątrz wyglądała na opuszczoną od wielu lat. Namierzyli ją kryminalni z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu i po zatrzymaniu trafiła prosto do zakładu karnego. Poszukiwana miała zasądzoną karę ponad 7 lat pozbawienia wolności m.in. za wcześniejsze oszustwa, w także kredytowe i fałszowanie dokumentacji. W świetle obowiązujących przepisów za tego typu czyny, grozi kara do 8 lat pozbawiania wolności.