Na numer alarmowy zadzwonił jeden z mieszkańców stolicy Dolnego Śląska, który poinformował o tym, że siedzący z nim na osiedlowym murku siostrzeniec został ugodzony nożem przez nieznanego mężczyznę.
Interweniujący policjanci po zapewnieniu pomocy medycznej poszkodowanemu ustalili, iż sprawcą ma być mężczyzna o imieniu Jacek, lecz nie wie, gdzie mieszka i jak się nazywa. Funkcjonariusze udali się na miejsce, gdzie miało dojść do całego zdarzenia. Zastali tam świadków, z którymi ustalili wiek, rysopis oraz miejsce zamieszkania wskazanego sprawcy.
Drzwi mieszkania, w którym miał zamieszkiwać 49-latek były zamknięte i nikt nie odpowiadał na wezwanie do ich otwarcia. Policjanci dostrzegli ruch za firankami okna, wydali polecenie otwarcia domu, lecz mężczyzna odparł, że nie musi nic robić. Po krótkiej chwili okazało się jednak, że długo nie nacieszył się wolnością. Jeden z mundurowych, widząc uchylone okno postanowił wejść przez nie wspinając się po budynku, dzięki czemu otwarto drzwi do mieszkania. Funkcjonariusze zastali na miejscu mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi sprawcy, lecz nie przyznał się do tego czynu.
Po dokładnym sprawdzeniu okolic bloku znaleziono nóż, który służył do popełnieniu przestępstwa. Dzięki szybkiej reakcji i sprawnym działaniom zatrzymano sprawce oraz zabezpieczono dowody w tej sprawie. 49-latek trafił do policyjnego aresztu, o jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd. Grozi mu kara długoletniego pozbawienia wolności.
Kryminalni z wrocławskiej komendy skutecznie krzyżują plany przestępcom narkotykowym.
Wrocławscy kryminalni z Referatu do walki z Przestępczością Narkotykową kolejny raz wykazali się niezawodnością podczas prowadzonych przez nich czynności operacyjnych. Na ich podstawie namierzyli 63-letniego mężczyznę mającego istotne udział w procederze narkotykowym. W trakcie czynności łącznie zabezpieczono prawie 2,5 kg narkotyków. Była to m.in. amfetamina, mefedron, heroina oraz substancja będąca prekursorem służącym właśnie do wytwarzania środków odurzających. Oprócz tego, kryminalni ujawnili także wagi elektroniczne oraz gotówkę w kwocie kilkunastu tysięcy złotych.
Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty dotyczące nie tylko posiadania znacznej ilości substancji zabronionych, a także wprowadzania ich do obrotu. Z uwagi na fakt, że podejrzany działał w warunkach tzw. recydywy, sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące, a ostateczna kara może być w tym wypadku zaostrzona i wynosić nawet 18 lat pozbawienia wolności.
Zwalczanie przestępczości narkotykowej jest niezwykle znaczące, chociażby dlatego, że trudniące się tym osoby „przy okazji” prowadzenia przestępczej działalności popełniają szereg innych przestępstw (groźby, wymuszenia, pobicia), a wprowadzane przez nich substancje stanowią ogromne zagrożenie dla zdrowia i życia osób, które je zażywają. Podkreślić należy tu fakt, że do grupy tej zalicza się młodzież, o którą wszyscy dorośli powinni troszczyć się w sposób szczególny.
Zarzuty dla mieszkańca Góry za kradzieże tablic rejestracyjnych.
Od początku października do Komendy Powiatowej Policji w Górze zaczęły wpływać zgłoszenia dotyczące kradzieży tablic rejestracyjnych z pojazdów. Okazało się, że były to pojazdy różnych marek i zaparkowane w różnych częściach miasta. W niektórych przypadkach, poza kradzieżą tablicy rejestracyjnej pojazdy posiadały dodatkowo uszkodzenia w postaci wybitych szyb oraz zarysowań powłoki lakierniczej. Policjanci przyjmując te zawiadomienia dokładnie sprawdzali miejsca, a których pojazdy były zaparkowane poszukując trym samym śladów pozostawionych przez wandala. W trakcie wykonywanych czynności sprawdzali również zapisy monitoringów w pobliżu miejsc przestępstwa. Analizując zebrany materiał funkcjonariusze wytypowali mężczyznę, którego podejrzewali o kradzieże i niszczenie mienia.
W toku działań policjanci z wydziałów prewencji i kryminalnego górowskiej jednostki ustalili, że 45-letni mieszkaniec Góry, w okresie od 21 września bieżącego roku, notorycznie odrywał z przypadkowych samochodów tablice rejestracyjne. Prokurator przedstawił 45-latkowi łącznie 11 zarzutów. 10 z nich dotyczyło kradzieży tablic rejestracyjnych, a jeden dotyczył uszkodzenia samochodu marki Fiat. Zgodnie z postanowieniem prokuratora wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Za przestępstwo kradzieży tablicy rejestracyjnej lub niszczenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl