Noc z soboty na niedzielę obfitowała w doznania słuchowe rodem z torów wyścigowych. Funkcjonariusze wrocławskiej policji w ramach akcji „Nielegalne wyścigi” skontrolowali aż 93 pojazdy, wylegitymowali 98 osób i zatrzymali 11 dowodów rejestracyjnych. Dwie osoby straciły prawo jazdy! Oprócz tego posypało się 14 mandatów karnych.
Wrocławscy policjanci otrzymali wcześniej informację o tym, że na terenie stolicy Dolnego Śląska mają się odbyć nielegalne wyścigi samochodowe. W związku z tym, sprawdzano czy kierowcy stosują się do ograniczeń prędkości, a także czy jeżdżą zgodnie z pozostałymi przepisami ruchu drogowego.
– W związku z faktem pojawienia się informacji dotyczącej nielegalnych wyścigów, mających się odbyć na terenie stolicy Dolnego Śląska funkcjonariusze podjęli zdecydowane działania w tej sprawie – informuje mł. asp. Rafał Jarząb.
– Akcja miała na celu nie tylko ujawnianie sprawców wykroczeń, ale również napiętnowanie ich negatywnych zachowań na drogach. Należy pamiętać, że tego typu zachowania stwarzają realne zagrożenie bezpieczeństwa nie tylko dla samych uczestników tego typu wydarzeń ale również osób postronnych.
W akcji udział wzięły między innymi nieoznakowane radiowozy, które są częścią jednostki Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
– W ramach prowadzonych działań policjanci nakładali mandaty karne, kierowali wnioski o ukaranie do sądu, ale także pouczali. W związku z przekroczeniem prędkości w obszarze zabudowanym powyżej 50 km/h, dwóch kierujących straciło prawo jazdy – informuje mł. asp. Rafał Jarząb.
Podczas interwencji policjanci ujawnili szereg wykroczeń. Wśród nich znalazły się dwa pojazdy niedopuszczone do ruchu, a także jeden kierujący, który w ogóle nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem. Łącznie zatrzymano 11 dowodów rejestracyjnych pojazdów, które budziły wątpliwości funkcjonariuszy co do ich stanu technicznego. Oprócz tego wystawili 14 mandatów karnych.
– Na jezdni Autostradowej Obwodnicy Wrocławia, na wysokości mostu Rędzińskiego uczestnicy nielegalnych wyścigów czasowo zablokowali ruch. W związku z tym nieodpowiedzialnym zachowaniem policjanci prowadzą szczegółową analizę zabezpieczonych nagrań i materiałów wideo, dążąc do ustalenia osób odpowiedzialnych za łamanie przepisów, a w dalszej konsekwencji ukarania winnych – przekazała Komenda Miejska Policji we Wrocławiu.
Policja przypomina także, że drogi publicznie nie są torem wyścigowym i tego typu wyścigi są zagrożeniem dla postronnych przechodniów i pojazdów. Swoje umiejętności szybkiej jazdy można szkolić w odpowiednich miejscach – pod okiem profesjonalnych instruktorów.