Specjalnie dla Muzeum Etnograficznego we Wrocławiu artysta Piotr Rogaliński stworzył wystawę przetwarzając materiały z… drugiego obiegu, przede wszystkim używane dawniej na wsi drewno.
Artysta tworzy wielopostaciowe i ruchome instalacje opowiadające o losie człowieka – wpisanym w otaczającą naturę. „Nie-zabawki” to niewielkie rzeźby, instalacje i artefakty wykonane ze starego, już niepotrzebnego materiału (belek, kutych elementów, fragmentów narzędzi rolniczych itp.), często w uproszczony sposób. Swą formą i surowością przypominają archaiczne przedmioty. Umieszczone w nowych kontekstach, poruszają istotne ludzkie sprawy: trud życia codziennego, intymny kontakt z drugą osobą, miłość, a także samotność i śmierć. Piotr Rogaliński jako twórca „nie-zabawek” jest bardzo konsekwentny w wyborze środków estetycznych. Preferuje stare drewno i okucia, zachwyca go dostrzegalny na nich upływ czasu, docenia niedoskonałość materiału. W swojej działalności czerpie ze starego języka wiejskiej twórczości, jego estetyki i szczególnej poetyki. Udowadnia, że tradycja wciąż może być źródłem żywej kultury i nosi w sobie potencjał wyrażenia treści dla człowieka najbardziej istotnych.
Specjalnie dla Muzeum Etnograficznego we Wrocławiu artysta stworzył pracę nawiązującą do słynnych uli figuralnych znajdujących się w zbiorach muzeum – jest nią postument ze świecą z pszczelego wosku, oddający hołd tym owadom, o czym mówi nam kierownik Muzeum Etnograficznego we Wrocławiu Elżbieta Berendt oraz sam twórca Piotr Rogaliński. Zobacz nasze video.
Wystawę rzeźby i instalacji Piotra Rogalińskiego „Nie-zabawki” możemy oglądać do 14 sierpnia tego roku we wrocławskim Muzeum Etnograficznym. Ekspozycja jest o tyle niezwykła i dlatego zasługuje na odwiedzenie, że bardzo osobistym przesłaniem na przyszłość zawartym w materii, która ma przeszłość, a trafia do nas w czasie teraźniejszym.
Dariusz Nowakowski