Nie potrzeba supermocy, by ratować komuś życie. Wrocławscy studenci rejestrują dawców szpiku

Bardzo wielu oglądając w czasach dziecięcych Supermana, Spider-Mana, Batmana czy innego superbohatera, marzyło o posiadaniu wielkiej mocy, by móc ratować ludzi. No cóż… moce to tylko w bajkach, ale do uratowania czyjegoś życia potrzeba czasem znacznie mniej. Można na przykład zarejestrować się jako potencjalny dawca szpiku. Do 11 grudnia wrocławscy studenci poszukują osób, które być może kiedyś ocalą kogoś chorego np. na białaczkę. Wszystko w ramach akcji organizowanej od 9 lat.

„Uratuj swojego genetycznego bliźniaka”. Od wielu lat we Wrocławiu studenci różnych uczelni biorą się za rejestrowanie potencjalnych dawców szpiku we współpracy z Fundacją DKMS. W Polsce co 40 minut ktoś dowiaduje się o nowotworze lub innej poważnej chorobie krwi. Często przeszczep szpiku to jedyna szansa na ratunek. Czasami dawca znajduje się w rodzinie, ale to tylko około 25% przypadków. Reszta musi szukać poza nią, a to jest wielokrotnie trudniejsze od szukania igły w wielkim stogu siana.

Dawcą może zostać każda zdrowa osoba pomiędzy osiemnastym a pięćdziesiątym rokiem życia. Studencka akcja trwa od początku tygodnia i obejmie weekend. W jego trakcie zgłosić można się do Akademii Biznesu w Naukach Stosowanych. Gdzie konkretnie oraz w jakich godzinach? Oto potrzebne informacje:

• 9 grudnia, w godz. 13.00–17.00, w holu budynku przy ul. Ostrowskiego 22
• 10 grudnia, w godz. 10.00–17.00, w holu przy ul. Ostrowskiego 22
• 11 grudnia, w godz. 12.00–16.00, w holu przy ul. Ostrowskiego 22