Po firmach Traficar oraz Vozilla, do floty samochodów dostępnych na wynajem z poziomu aplikacji, dołącza „Panek Carsharing”. Dostawca zapewni kolejne 100 pojazdów do dyspozycji we Wrocławiu. Na ulice wyjadą hybrydowe Toyoty.
W wyniku powiększania się oferty carsharingowej w stolicy Dolnego Śląska, mieszkańcy mają do dyspozycji w sumie ponad 600 aut. Biorąc pod uwagę jeszcze inne warianty współdzielonego transportu, takie jak miejskie rowery, dwie firmy oferujące skutery czy trzy, które posiadają hulajnogi, wrocławianie mogą w dowolnym momencie skorzystać z kilku tysięcy różnego rodzaju pojazdów.
Nowy dostawca wprowadził do miasta auta Toyoty. Są to hybrydowe modele Yaris oraz Corolla. W najbliższym czasie do floty ma również dołączyć model CHR. Czym nowa oferta różni się od aktualnych?
„Panek Carsharing” stawia na podróże nie tylko w obrębie miasta, ale również pomiędzy dużymi aglomeracjami. Samochód możemy wypożyczyć we Wrocławiu i oddać na przykład w Krakowie lub Warszawie, a jeśli zdecydujemy się na abonament, zapłacimy jedynie za pokonane kilometry.
Na ten moment, dla zwykłego użytkownika ceny prezentują się następująco: minuta jazdy: 0,50 zł, postój: 0,20 zł, kilometr: 0,40 zł. Dla porównania, w Vozilli, która pobiera opłaty od minuty jazdy – w zależności od strefy zapłacimy pomiędzy 1,10 zł a 1,30 zł, z kolei w Traficarze 0,80 zł za kilometr, 0,50 za minutę i 0,10 za postój. Ceny u nowej firmy są zatem dość konkurencyjne.
Wrocław to kolejne miasto na naszej mapie rozwoju. Pojawiamy się w coraz to nowych aglomeracjach, łączymy miasta i pokazujemy alternatywę dla posiadania własnego samochodu. Być może dzięki CarSharingowi niektórzy zrezygnują z posiadania samochodu na własność. Byś może ktoś nie kupi starego diesla, którego chciał sprowadzić zza granicy i tą decyzją pozwoli innym oddychać czystszym powietrzem – podsumowuje Katarzyna Panek. rzecznik prasowy nowego wrocławskiego operatora samochodów na wynajem.