Wrocławianie i goście miasta muszą się przygotować na tramwajowe trzęsienie ziemi. Tym razem jednak nie chodzi o kołyszące się czy wypadające z szyn niebieskie wagony, ale ich czasowy brak. Wynikać to będzie z rozpoczynających się dzisiaj kapitalnych remontów torowisk na pl. Legionów oraz w obrębie ul. Ślężnej.
Zmiany rozkładów jazdy i tras kursów oraz zastąpienie niektórych komunikacją autobusową mają miejsce w czasie wakacji, a więc gdy ruch jest mniej natężony. Trzeba jednak przyzwyczaić się do tymczasowych ustawień. One też zresztą będą ulegać korektom, jakie zajdą po wybudowaniu przejazdów tymczasowych oraz pod wpływem realizacji kolejnych etapów modernizacji wrocławskich szyn tramwajowych.
Korekty rozkładów jazdy tramwajów:
Za 6,4 mln zł zmodernizowane zostanie torowisko w ciągu ul. Ślężnej. Roboty obejmą odcinek od ul. Sanockiej do ul. Kuronia oraz do ul. Dębowej do ul. Weigla. Do końca sierpnia br. wymienione mają być szyny, podkłady oraz tłuczeń pod nimi. Wymiana systemu skrzyżowania torowisk i dwóch rozjazdów podwójnych na pl. Legionów również potrwać ma do końca sierpnia br. Kosztować będzie 4,6 mln zł.
Ratusz zapowiada sukcesywną wymianę kolejnych fragmentów zdekapitalizowanej i wyeksploatowanej sieci szynowej we Wrocławiu. Według szacunków urzędników 11% torowisk wymaga pilnej wymiany. Do roku 2023 – według zapowiedzi prezydenta Jacka Sutryka – na ten cel miasto wyda ok. 50 mln zł.
Włodarz zdecydował także o przekazaniu zarządzania torowiskami spółce MPK. Dotąd zajmował się tym Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta. W ocenie radnych opozycji ten manewr jedynie skomplikuje procesy decyzyjne dotyczące stanu technicznego i utrzymania arterii miejskich. Z kolei prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego Krzysztof Balawejder zapewnia, że decyzja prezydenta usprawni planowanie i administrowanie siecią torowisk.
Komentowane 3