Miasto zrezygnowało z organizacji maratonu 11 września. To impreza, która w stolicy Dolnego Śląska odbywała się regularnie od 1983 roku, a może wkrótce zniknąć z kalendarza sportowego Wrocławia. Warto pamiętać, że ostatnia edycja odbyła się przed trzema laty. Kolejne dwie storpedowała pandemia i uniemożliwiła ich organizację.
Tym razem kwestią są oszczędności finansowe. W twitterowej dyskusji z radnym miejskim – Piotrem Uhle (Nowa Nadzieja) tę sprawę tłumaczy Bartłomiej Świerczewski z Departamentu Spraw Społecznych Urzędu Miasta:
Koszt organizacji ostatniego maratonu w roku 2019 to ponad 1.8mln. Koszt miasta to ok. 1 mln w roku 2019. – przywołuje Świerczewski.
Świerczewski jednocześnie zaznacza, że nie zostały poniesione żadne straty związane z ewentualnymi przygotowaniami do maratonu:
Nie ma żadnych strat. Sponsor był jeden duży. Bank państwowy. Wycofał się ze współpracy. W tym roku ostatni raz zasponsorował inną imprezę biegową #NocnyPolmaraton Umowy na kolejny rok nie mamy. – zaznaczył.
A jakie koszty miasto poniosło już w związku z przygotowaniami do tegorocznej edycji? Jakie są ew. koszty zerwania współpracy ze sponsorami?
— Piotr Uhle (@piotruhle) July 5, 2022